Newsy |

Przyszłość, która może zdarzyć się za chwilę. Zobacz zwiastun głośnego „Nowego porządku” Michela Franco 23.12.2020

IMDb / materiały prasowe

Film został wyróżniony Srebrnym Lwem na tegorocznym festiwalu w Wenecji. 

Meksykański reżyser Michel Franco od wielu lat jest nieustającym ulubieńcem gremiów konkursowych. W 2012 roku jego Pragnienie miłości, brutalna historia linczu grupy nastolatków na nowo poznanej dziewczynie, dało mu nagrodę Un Certain Regard na festiwalu w Cannes. Trzy lata później w tym samym miejscu otrzymał wyróżnienie za najlepszy scenariusz kameralnego filmu Opiekun, a jeszcze później został tam dostrzeżony za Córki Abril opowiadające o toksycznej relacji matki przyjeżdżającej po długiej nieobecności do swoich dzieci.

Podobne zainteresowanie wzbudziła najnowsza produkcja spod rąk twórcy, czyli Nowy porządek. We wrześniu Franco otrzymał za nią Srebrnego Lwa na festiwalu w Wenecji – jednym z niewielu tegorocznych wydarzeń, które nie zostało przeniesione do sfery wirtualnej. Meksykanin nie poszedł tym razem w półśrodki i wybrał obrazoburczą, kipiącą od skrajnych emocji i przemocy narrację. Autor postanowił sportretować przybierające na sile napięcia społeczne, które od jakiegoś czasu obserwuje w swojej ojczyźnie w związku z wojnami narkotykowymi. Motorem napędowym do rewolucji rozpętującej się w jego filmie nie są jednak niesnaski między dilerami, a szeroko zakrojone nierówności klasowe. Odmowa sfinansowania operacji córki byłego lokaja przez jego pracodawcę dodatkowo przyczyniła się do eskalacji zamieszek, których skala rośnie z każdą minutą. 

Nowy porządek jeszcze przed międzynarodową premierą wzbudził wiele kontrowersji. Krytycy zarzucali mu nieuzasadnione epatowanie agresją oraz utrwalanie stereotypowych wzorców. – Sam trailer powiela wiele takich szablonów: ludzie o ciemniejszym kolorze skóry są w nim biedni, urażeni, dzicy i pragną zemsty – tłumaczy w rozmowie z portalem The Guardian José Antonio Aguilar, dyrektor generalny RacismoMX, czyli organizacji przeciwdziałającej rasizmowi w Meksyku. Sam Franco konsekwentnie broni się jednak przed zarzutami, tłumacząc, że w centrum jego zainteresowań znajdowała się społeczna niesprawiedliwość niezależna od szerokości geograficznej, wieku albo rasy. – Każdy kraj ze względu na swoją specyfikę mierzy się z czymś podobnym. Zauważam, że ludzie wszędzie są niezadowoleni i obawiam się, że różne rządy wykorzystają to, żeby mieć nad nimi większą kontrolę – podkreślał podczas konferencji prasowej. 

Film, którego pierwszy pełny zwiastun trafił właśnie do sieci, był przedpremierowo pokazywany podczas MFF Nowe Horyzonty. Do polskich kin trafi w przyszłym roku – jego dystrybutorem będzie Gutek Film.

New Order (2020) | Trailer | Naian Gonzalez Norvind | Diego Boneta | Monica del Carmen / autor: The Match Factory
000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty