Ludzie |

Robert Ceranowicz: Pomysłów szukam w drodze02.06.2020

fot. Robert Ceranowicz

Przyglądamy się twórczości fotografów reprezentowanych przez Papaya Films. Przybliżamy nie tylko ich życiorysy i zawodowe sukcesy, ale także zaglądamy do ich portfolio i zadajemy pytania związane ze sztuką robienia zdjęć. Więcej zdjęć twórców można znaleźć na Instagramie Papaya Young Directors.

Robert Ceranowicz lubi fotografować ulicę i towarzyszący jej ruch, a także sporty ekstremalne. Znany jest również z modowych realizacji dla czołowych lifestylowych magazynów. W wolnym czasie skupia się na autorskich projektach podróżniczych. Jednym z nich jest cykl W Drodze, w ramach którego fotograf wraz ze swoją rodziną podróżuje kamperem i zaszywa się w malowniczych miejscach poza granicami miasta. Przedmiotem jego zdjęć stały się piękno i bogactwo polskiej przyrody. Jego czujne oko jest także bliskie reporterskim realizacjom. Współpracował m.in. z Papaya.Rocks nad Daleko w Domu, cyklem minireportaży, który portretował bohaterów w oknach własnych mieszkań w trakcie trwającej pandemii koronawirusa.

fot. Robert Ceranowicz
fot. Robert Ceranowicz

Nie byłbym dziś fotografem, gdyby nie…

Wypadek samochodowy, w którym uczestniczyłem jako pasażer w 2001 r. Szczęście w nieszczęściu. Pieniądze, które uzyskałem z odszkodowania, pozwoliły mi zainwestować w sprzęt i pójść na całość. Myśli o fotografii miałem jednak już wcześniej jako nastolatek.

Fotografia pozwala mi…

Na bycie sobą i rozwijanie się. Dzięki niej nie tylko czuję satysfakcję z realizowania swojej pasji, ale poznaję też nowe miejsca i ludzi. Nierzadko przez pryzmat swojej pracy widzę też swoje ograniczenia, co pozwala mi pracować nad pokorą.

Żałuję, że zaczynając pracować jako fotograf nie wiedziałem…

Że to praca w weekendy (śmiech).

Pracę nad zdjęciem zaczynam od…

Różnie. Czasem idę na żywioł i po prostu poddaję się temu, co się dzieje, a czasem zaczynam od rozpisania szczegółowego planu.

fot. Robert Ceranowicz
fot. Robert Ceranowicz

Marzę o sfotografowaniu…

Kiedyś bardzo chciałem zrealizować kampanię dla Vansa lub projekt surfowy dla Quicksilver. Teraz zupełnie o tym nie myślę. Po prostu robię swoje i marzę o tym, by ten stan dalej trwał.

W zdjęciu szukam przede wszystkim…

W komercyjnych zdjęciach szukam pozytywnych emocji, które zwizualizują się w wyjątkowym świetle. Natomiast w autorskich projektach kieruje się prostotą i autentycznością, które tropię w emocjach. Nieważne, czy będą one pozytywne czy negatywne.

Najważniejszy moment w pracy nad zdjęciem to…

Pewnie nie będę odkrywczy, ale wtedy, gdy naciskam spust migawki. Tylko ten moment weryfikuje, czy pomysł był dobry czy nie.

Wenie sprzyja…

Ruch. Przemieszczanie się autem, pociągiem, pieszo – nie ma znaczenia – umysł pracuje wtedy inaczej. Zmieniające się kadry przed oczami sprawiają, że pomysły właściwie wpadają do głowy same. Wierzę, że wena po prostu krąży w powietrzu i szuka ujścia, kogoś, w kim się zmaterializuje. Jeśli ty nic z tym nie zrobisz, trafi do innej osoby.

/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty