Newsy |

Popularna gra „Cuphead" stała się animowanym serialem. Oto pierwszy zwiastun produkcji 18.01.2022

Netflix / materiały prasowe

Podobnie jak w przypadku gamingowego pierwowzoru, twórcy serii złożyli hołd charakterystycznej kresce rodem z lat 30. 

Wysoki wynik 88 w serwisie Metacritic agregującym recenzje krytyków, liczne nagrody (w tym The Game Awards oraz SXSW Gaming Award) i łączny nakład przekraczający sześć milionów egzemplarzy to nie przypadek. Gra Cuphead, czyli flagowy produkt spod rąk Studia MDHR, należy do największych sensacji amerykańskiej sceny indie ostatnich lat. Jej główny projektant, Jared Moldenhauer, złożył nią hołd tradycyjnym amerykańskim animacjom z lat 30. Stanął tym samym w opozycji do deweloperów ceniących hiperrealizm i korzystanie z najnowszych zdobyczy grafiki komputerowej.

Nawiązania do klasyków z Fleischer Studios i Walt Disney Animation Studios zgrabnie wpisują się w historię Kubka i Filiżka, którzy niestrudzenie przemierzają Wyspy Kałamarzowe. Bohaterowie od samego początku są w tarapatach – wbrew ostrzeżeniom swojego opiekuna, Starszego Czajnika, igrają z Diabłem, a w toku rozgrywki muszą go zdetronizować. W przeciwnym razie ich dusze zostaną bezpowrotnie utracone. 


Od premiery Cuphead niedawno minęły cztery lata. To najwyższy czas, żeby deweloperzy zaprezentowali pierwsze większe rozszerzenie popularnej platformówki 2D. The Delicious Last Course trafi do graczy 30 czerwca, ale przed jego ukazaniem miłośnicy porcelanowych protagonistów zobaczą animowany serial ze swoimi ulubieńcami. Wieść o tym, że Cuphead doczeka się przeniesienia na srebrny ekran, pojawiła się już w lipcu 2019 roku. Zdradzono wtedy, że dystrybucją serii zajmie się Netflix, a jej scenarzyści zestawią fabułę dla młodszych widzów z humorem adresowanym do tych starszych. Nadzór nad powstawaniem animacji powierzono duetowi Claytona Morrowa (Myszka Miki, Laboratorium Dextera) oraz Adamowi Paloianowi (SpongeBob Kanciastoporty). 

Pierwszy zwiastun Cuphead, które do polskich subskrybentów popularnego serwisu streamingowego trafi jako Filuś i Kubuś, pojawił się właśnie w sieci. Nostalgiczny zwiastun pozwala przypuszczać, że jego twórcy poszli śladami Studia MDHR i świadomie odrzucili szeroko rozumiane efekty specjalne. O tym, jak poszło im konstruowanie historii i całego świata przedstawionego, widzowiie przekonają się już 18 lutego. 

THE CUPHEAD SHOW! | Official Trailer | Netflix / autor: Netflix
000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty