Newsy |

Baz Luhrmann odnalazł odtwórcę roli Elvisa do swojego nowego filmu16.07.2019

źródło: Wikimedia

Według Baza Luhrmanna, Austin Butler, który wcieli się w Elvisa Presleya ma w sobie wszelkie predyspozycje, aby ucieleśnić ducha światowej ikony rock’n’rolla.

Młody aktor, piosenkarz i model do tej pory kojarzony był raczej z mniejszych ról oraz udziału w produkcjach Disneya i kanału Nickelodeon. Ostatnio jednak Butler wystąpił u Jima Jarmuscha w filmie Truposze nie umierają ( 2019) i w nadchodzącym filmie Quentina Tarantino – Pewnego razu... w Hollywood (2019).

Ceniący produkcyjny rozmach reżyser takich filmów jak m.in. Romeo i Julia (1996) i Moulin Rouge! (2001) długo szukał swojego Elvisa. Jak pisał na początku lipca portal Deadline, oprócz Austina Butlera o rolę starali się m.in. Ansel Elgort, Harry Styles i Miles Teller. Do otworzenia roli Króla Rock'n'Rolla Baz Luhrmann wymagał jednak nie tylko wizualnego podobieństwa i aktorskiego talentu, ale czegoś więcej.

– Nie zrobiłbym tego filmu bez odpowiednich aktorów. Dlatego szukaliśmy odtwórcy z podobną do Elvisa świadomością ciała, warunkami głosowymi i wrażliwością, ale także wewnętrzną artystyczną wrażliwością – napisał Luhrmann w cytowanym przez Variety oświadczeniu. 

Film, który nie ma na razie tytułu ani daty preiery, będzie opowiadał historię Elvisa Presleya z perspektywy jego trudnej, dwudziestoletniej relacji z menadżerem – Colonelem Tomem Parkerem. Postać tę zagra Tom Hanks.

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty