
„Gwiezdne Wojny” w adaptacji japońskiego teatru kabuki03.12.2019
Sztuka skupia się na wątkach z najnowszej trylogii Gwiezdnych Wojen. Znaną linię fabularną dopasowuje jednak do klasycznego świata kabuki.
Kilka dni temu w japońskim teatrze kabuki w Tokio został wystawiony spektakl Star Wars Kabuki-Rennosuke and the Three Light Sabers. Sztuka powstała z okazji zbliżającej się premiery najnowszej części Gwiezdnych Wojen – Skywalker. Odrodzenie, znanej w Japonii pod tytułem Star Wars: The Dawn of Skywalker. Sztuka, której zadaniem była także promocja najnowszej produkcji, to dramat rozgrywający się między siłami światła a ciemności.
Kabuki to rodzaj oryginalnego japońskiego teatru pochodzącego z XVII wieku. Adaptacja Gwiezdnych wojen w jego konwencji skupia się na przełożeniu znanej historii na język archetypów. W tym celu aktorzy kabuki posługują się odmiennymi technikami, do których należą m.in. wyrazista mimika i wystylizowana gestykulacja. Męscy odtwórcy (w kabuki nie mogą występować kobiety) odegrali niecodzienne dla siebie role – robota protokolarnego C-3PO i droida naprawczego R2-D2. Na scenie pojawił się także Kylo Ren, Księżniczka Leia i Naczelny Wódz Snoke.
W ten sposób teatr kabuki próbuje otworzyć się na szerszą widownię, a także zainteresować ją swoją tradycją. Wybrzemiewa ona także w dźwiękach samego spektaklu, wokalizach muzyków i podkładzie granym na charakterystycznych dla tego teatru instrumentach.
Na uwagę zasługuje m.in. odtworzenie finałowej sceny z sali tronowej, znanej z Ostatniego Jedi (2017). Innym wyróżniającym się momentem jest choreograficzna iteracja (ruch powtarzany w pętli) walki pomiędzy Kylo Renem (w tej roli ceniony aktor kabuki, Ebizô Ichikawa) a Lukiem Skywalkerem. Pojawia się tutaj odniesienie do świetlnych mieczy w formie dwukolorowych, samurajskich katan.
Co ciekawe, sam twórca Gwiezdnych Wojen, George Lucas, silnie inspirował się japońską kulturą – m.in. filmem jednego z największych tamtejszych twórców kina, Akiry Kurosawy. Produkcja japońskiego reżysera, Ukryta forteca (1958) opowiada historię dwóch ubogich mężczyzn, którzy eskortują księżniczkę przez niebezpieczne tereny. Podobny motyw fani Gwiezdnych Wojen mogli śledzić w 1. części sagi, Mrocznym Widmie.
zobacz także
- Bruno Althamer | To miało być starcie tytanów
Opinie
Bruno Althamer | To miało być starcie tytanów
- Kamera blisko bohaterki. Rozmawiamy z Magdą Kowalczyk, autorką zdjęć do „Krowy” Millennium Docs Against Gravity
Ludzie
Kamera blisko bohaterki. Rozmawiamy z Magdą Kowalczyk, autorką zdjęć do „Krowy”
- Dawid Ogrodnik w filmie nagrodzonym Złotymi Lwami w Gdyni. Jest już zwiastun „Wszystkich naszych strachów"
Newsy
Dawid Ogrodnik w filmie nagrodzonym Złotymi Lwami w Gdyni. Jest już zwiastun „Wszystkich naszych strachów"
- Pentagon stworzył laser, który potrafi identyfikować ludzi na odległość na podstawie bicia ich serca
Newsy
Pentagon stworzył laser, który potrafi identyfikować ludzi na odległość na podstawie bicia ich serca
zobacz playlisty
-
Nagrody Specjalne PYD 2020
02
Nagrody Specjalne PYD 2020
-
05
-
Cotygodniowy przegląd teledysków
73
Cotygodniowy przegląd teledysków
-
CLIPS
02
CLIPS