„Historia Lisey”: Julianne Moore w serialowej adaptacji prozy Stephena Kinga 12.05.2021

Amerykańska aktorka zagra wdowę po autorze książkowych bestsellerów, którego przeszłość skrywała wiele mrocznych tajemnic. 

Kilka lat temu Stephen King nazwał ją swoją ulubioną powieścią, a niedługo później stwierdził, że chętnie zobaczyłby ukazaną w niej historię na dużym ekranie. Jego marzenie spełniło Apple, nabywając w 2019 roku prawa do serialowej adaptacji książki. Po dwóch latach wytężonych prac wreszcie okaże się, jak Historia Lisey sprawdzi się na srebrnym ekranie. Pierwszy zwiastun ośmioodcinkowej realizacji trafił właśnie do sieci. 

Główną bohaterką powieści jest Lisey, wdowa po znanym i docenianym pisarzu, Scotcie Landonie. Dwa lata po śmierci autora bestsellerów kobieta musi stawić czoła serii niepokojących zdarzeń. Nieoczekiwane wypadki sprawiają, że protagonistka na nowo skonfrontuje się z niełatwymi wspomnieniami dotyczącymi swojego małżonka. Mężczyzna skrywał wiele sekretów – źródła jego inspiracji bywały nieprzewidywalne, a nawet krwawe. W Historii Lisey King zestawia ze sobą elementy horroru  i romansu,rysując pogłębione portrety psychologiczne postaci i wywołując niepokój u odbiorców.

Reżyserią kolejnej adaptacji prozy Kinga zajął się Pablo Larraín, reżyser Jackie, El Club i Emy, którą w ubiegłym roku mogli zobaczyć widzowie polskich kin. Chilijczyk pracuje teraz nad ekranizacją losów księżnej Diany, w którą wcieli się Kristen Stewart, ale znalazł czas na stworzenie pierwszego w karierze serialu.

Twórcę operatorsko wesprze Darius Khondji, autor zdjęć do Nieoszlifowanych diamentów, Se7en, Imigrantki i O północy w paryżu. Główną rolę w produkcji zagra Julianne Moore, której partnerować będzie Clive Owen (Bliżej, The Knick), Joan Allan (Nixon, Ukryta prawda) oraz Dane DeHaan (Valerian i miasto tysiąca planet, Tulipanowa gorączka). Wśród producentów wykonawczych figurują zaś sam autor literackiego pierwowzoru i J.J. Abrams. 

Premierę Historii Lisey zaplanowano na 4 czerwca.