Iluzjonista David Blaine wzbił się w powietrze podtrzymywany przez balony z helem. Zobacz film03.09.2020
To nie pierwszy ryzykowny wyczyn kaskadera. Zamykał się już m.in. na długie godziny w konstrukcji z lodu, przebywał wiele dni w ciasnym, plastikowym pojemniku, a także stawał na słupie pod napięciem.
W animacji Pixara Odlot (2007) 70-letni Carl po śmierci żony wznosi się ze swoim domem w powietrze podtrzymywany przez setki kolorowych balonów. Po 13 latach od premiery tej fikcyjnej opowieści znany amerykański iluzjonista i kaskader David Blaine postanowił wdrożyć podobny motyw w życie.
Wczoraj (2.09) Blaine wzniósł się na wysokość prawie 8 kilometrów trzymając jedną ręką 52 balony wypełnione helem. Występ zatytułowany Wniebowstąpienie (Ascension) wymagał od kaskadera szeregu treningów. Wiązały się one ze zwiększeniem wytrzymałości jego ciała na zmiany temperatur powietrza oraz poziomu tlenu. Dodatkowo iluzjonista nauczył się także reagować na podmuchy wiatru i wykorzystywać je w manipulowaniu kierunkiem lotu.
Transmitowany na żywo wyczyn amerykańskiego kaskadera obserwowało aż 770 tys. osób. Mężczyzna po dwóch godzinach przygotowań wzniósł się wysoko nad rzekę Hudson, która przecina Nowy Jork z New Jersey. Po godzinie spędzonej w powietrzu, Blaine swobodnie opadł na Ziemię z pomocą spadochronu.
