Jaka będzie filmowa przyszłość Czarnej Pantery? Szef Marvela zdradza pierwsze szczegóły 12.01.2021

W rolę T'Challi wcielał się Chadwick Boseman, który zmarł w ubiegłym roku na nowotwór okrężnicy. 

Miał jeszcze wiele planów na przyszłość – niedługo po tym, gdy brawurowo zagrał baseballistę Jackiego Robinsona w 42 i Jamesa Browna w Get On Up, zewsząd zaczęły zalewać go propozycje intratnych współprac i blockbusterowych realizacji. Amerykanin zdecydował się na przyjęcie oferty od Marvela, wcielając się w tytułową rolę króla Wakandy, Czarnej Pantery. T'Challę udało mu się sportretować w czterech filmach, z czego ostatni, Avengers: Koniec gry, pojawił się w kinach w kwietniu 2019 roku. Niestety, dalszą karierę Chadwicka Bosemana, który został wczoraj upamiętniony podczas gali rozdania nagród Gotham Awards, przerwała jego przedwczesna śmierć. Aktor w sierpniu przegrał walkę z nowotworem okrężnicy. 

Fani pierwszej części Czarnej Pantery długo zastanawiali się nad tym, co stanie się z ich ulubioną postacią tuż po śmierci Amerykanina. Spekulowano, że scenarzyści nie będą prezentować jej dalszych losów, ale wysuną na pierwszy plan perypetie księżniczki Shuri, w którą wcieliła się Letitia Wright. Młoda aktorka nie potwierdziła jednak tych przypuszczeń, zaznaczając, że trudno pogodzić jej się ze stratą Bosemana. – Myśl o zrobieniu czegoś nowego bez niego jest dość osobliwa. Na razie jesteśmy pogrążeni w żałobie i próbujemy się z nią oswoić – wspominała kilka miesięcy temu w wywiadzie dla magazynu „Net-A-Porter”. 

Wątpliwości miłośników uniwersum Marvela częściowo rozwiał jego dyrektor generalny, Kevin Feige. Producent podzielił się planami swojego studia na łamach branżowego magazynu „Deadline”, rozmawiając z dziennikarzem Anthonym D'Alessandro. Z jego słów wynika, że widzowie poznają więcej postaci i subkultur Wakandy. – Nie zamierzamy komputerowo generować postaci Czarnej Pantery. Ryan Coogler pracuje teraz w pocie czoła nad scenariuszem, w którym pogłębi mitologię wykreowanego przez nas świata. Naszym celem jest też przekazanie lekcji, jaką dostaliśmy od Chada – tłumaczył. 

Premierę drugiej odsłony Czarnej Pantery zaplanowano na przyszły rok.