„LFG": Laureaci Oscara nakręcili film o nierównościach płacowych w piłce nożnej u kobiet i mężczyzn14.06.2021

Reżyserskie małżeństwo Andrei Nix i Seanna Fine'ów skupiło się na ukazaniu determinacji zawodniczek damskiej reprezentacji Stanów Zjednoczonych. 

Dziś reprezentacja Polski wybiegnie na murawę petersburskiego Stadionu Kriestowskij, żeby rozegrać swój pierwszy mecz w fazie grupowej Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Drużyna prowadzona przez Paulo Sousę zmierzy się ze Słowakami, co w napięciu obejrzą miliony kibiców nad Wisłą i poza granicami naszego kraju. Napięcie towarzyszące turniejowi wzrosło o tyle, że w ubiegłym roku nie doszedł on do skutku ze względu na obostrzenia epidemiologiczne związane z pandemią koronawirusa COVID-19. 

Tajemnicą poliszynela jest stwierdzenie, że futbolowe wydarzenia o międzynarodowej skali pokroju Euro 2020 gwarantują sportowe wrażenia na najwyższym poziomie, ale są również żyłą złota. W rozgrywkach stawkę oprócz prestiżu stanowią lukratywne kontrakty sponsorskie i miliony dolarów na koncie. Świat piłki nożnej kryje jednak sporo dysproporcji finansowych, o czym w swojej nowej produkcji opowiedziało reżyserskie małżeństwo Andrei Nix i Seanna Fine'ów. Para ma na koncie Oscara za krótkometrażowy dokument Inocente poświęcony piętnastolatce chcącej spełnić swoje marzenia o byciu artystką, a także nominację do tejże nagrody za War/Dance osadzone w Ugandzie zagrożonej konfliktem zbrojnym. 

LFG to opowieść o piłkarskiej reprezentacji kobiet ze Stanów Zjednoczonych, która od wielu lat święci zasłużone triumfy. Zawodniczki zdobyły dwa razy z rzędu tytuł mistrzyń świata, a w tym roku straciły tylko jedną bramkę w spotkaniu ze Szwecją. Choć ich wyczyny są dla wielu kibiców powodem do dumy, za narodowe występy zarabiają znacznie mniej pieniędzy od swoich kolegów z męskiej drużyny. Piłkarki głośno sprzeciwiły się tej dysproporcji i wystosowały proces przeciwko USSF – tamtejszemu odpowiednikowi PZPN. 

– Walczymy nie tylko o siebie same – tłumaczy jedna z bohaterek filmu, skrzydłowa Megan Rapinoe. – Robimy to dla kolejnych pokoleń kobiet grających w piłkę nożną i przedstawicielek innych zawodów, które również walczą o równość – dodaje. Jej słowom wtóruje sama Andrea Nix Fine. – Uchwycenie przełomowego momentu w ich życiu jest dla mnie zaszczytem. Wraz z Seanem jesteśmy podekscytowani tym, że możemy udostępnić tym kobietom platformę, na którą tak bardzo zasługują – podkreśla. 

Światowa premiera dokumentu odbędzie się podczas tegorocznego festiwalu Tribeca, który już 17 czerwca rozpocznie się w Nowym Jorku. Tydzień później LFG trafi do katalogu platformy streamingowej HBO Max. Niewykluczone, że w Polsce zobaczą go subskrybenci HBO GO.