Margaret Qualley i Andie MacDowell w serialu na podstawie bestsellerowej „Sprzątaczki"24.08.2021

Główną bohaterką produkcji jest Alex, czyli samotna matka, która para się sprzątaniem cudzych mieszkań, chcąc zapewnić lepsze życie swojej córce. 

Pracę z personalnym trenerem zastępuje jej bieganie po schodach z koszem na bieliznę. Zamiast czytania książek, sięga po sterty dokumentów związanych ze świadczeniami socjalnymi. Nie ma też luksusowo urządzonego apartamentu z widokiem na morze, ale na co dzień spotyka się z takimi wnętrzami, sprzątając w nich. Alex, kobieta będąca główną bohaterką nowego serialu Netfliksa, marzy o lepszym życiu, ale los nie obrał dla niej dobrej drogi. Samotna matka związała się z niewłaściwym, niekontrolującym swoich emocji mężczyzną i po burzliwym związku chce samodzielnie stanąć na nogi. Ciężka praca i nierówności finansowe szybko dają jej się we znaki, jednak protagonistka nie odpuszcza i niestrudzenie walczy o swoje. 

W postać Alex wcieliła się aktorka znana z Pewnego razu... w Hollywood, Nowicjatu i Pozostawionych – Margaret Qualley. Oprócz niej w Sprzątaczce zobaczymy jej prawdziwą matkę, aktorkę Andie MacDowell (Dzień świstaka, Seks, kłamstwa i kasety wideo). Rodzinnemu duetowi partnerują także Nick Robinson (Twój Simon, Ponad wszystko), Anika Noni Rose (Kolorowe ptaki, Ponad wszystko), Tracy Vilar (K-PAX, Podwójne zagrożenie) oraz Billy Burke (Revolution, Zoo). Wśród producentów wykonawczych serialu figurują zaś John Wells (Shameless, American Women) i aktorka Margot Robbie. 

Premierę Sprzątaczki zaplanowano na 1 października. Serial, którego społeczny wymiar dekonstruuje amerykański sen (podobnie jak w Nomadland zrobiła to Chloé Zhao), powstał na podstawie bestsellerowej, autobiograficznej książki Sprzątaczka. Jak przeżyć w Ameryce, będąc samotną matką pracującą za grosze. Jej autorka, Stephanie Land, otwarcie opowiada o ubóstwie i towarzyszącym mu ostracyzmie w Stanach Zjednoczonych. Wiele uwagi poświęca też swoim relacjom z pracodawcami, którzy często traktowali ją z wyższością lub pobłażaniem. Według recenzentów to szczere, bezkompromisowe świadectwo proletariackiego wyzysku i pogardy dla słabszych.