Muse zapowiadają nową płytę utworem „Compliance”. Teledysk został nakręcony w Polsce 17.03.2022

Na kształt i brzmienie albumu Will of the People, który ukaże się 26 sierpnia, wpływ wywarły rosnące niepokoje społeczne oraz globalna niestabilność. 

Muse nie po raz pierwszy porusza wątki dotyczące niepewnej przyszłości świata. Na krążku Absolution Matt Bellamy i spółka snuli apokaliptyczne wizje, The Resistance i The 2nd Law dotyczyło opresji ze strony rządów i spontanicznych ruchów społecznych, a Drones odnosiło się do inwigilacji obywateli oraz rosnącej popularności tytułowych, bezzałogowych statków powietrznych. Ostatni studyjny album zespołu, Simulation Theory, który ukazał się w listopadzie 2018 roku, orbitował z kolei wokół fantastycznonaukowych wizji dotyczących życia w symulacji. Nie brakowało na nim także komentarza na temat wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej oraz wyboru Donalda Trumpa na prezydenta USA.

Zaangażowany społecznie ton grupy nietrudno będzie również wysłyszeć na Will of the People. Na kształt i brzmienie dziewiątego studyjnego albumu Anglików wpływ wywarły rosnące niepokoje społeczne oraz niestabilność. – Pandemia, nowe wojny w Europie, masowe protesty i zamieszki, próby powstańcze, chwiejąca się zachodnia demokracja, rosnący autorytaryzm, klęski żywiołowe i destabilizacja globalnego porządku – wszystko to naznaczyło nasze nagrania. To niespokojny i przerażający czas dla nas wszystkich, gdyż zachodnie imperum i świat przyrody, które tak długo nas koiły, są naprawdę zagrożone – piszą w oficjalnym oświadczeniu artyści. Album Will of the People nazywają tym samym „osobistą nawigacją przez te wszystkie lęki” oraz „przygotowaniem na to, co nadejdzie później”. 

Krążek opatrzony mroczną okładką, która przywodzi na myśl dystopijne malarstwo Zdzisława Beksińskiego, ukaże się 26 sierpnia. Brytyjczycy w styczniu zaprezentowali pierwszy singiel z wydawnictwa, czyli Won't Stand Down. Teraz dołączył do niego równie wyrazisty utwór Compliance opatrzony teledyskiem wyreżyserowanym przez Jeremiego Duranda. Co ciekawe, klip został zrealizowany nad Wisłą, a w jego ekipie znaleźli się Polacy. 

– Compliance opowiada o obietnicy bezpieczeństwa, którą składają nam potężne podmioty w chwilach naszej słabości. Gangi, rządy, demagodzy, algorytmy mediów społecznościowych i religie uwodzą nas zwodniczymi nieprawdami i pocieszającymi bajkami. Chcą, żebyśmy przybrali ich wąski światopogląd w zamian za posłuszeństwo. Potrzebują naszej zgody [po angielsku: compliance – przyp. red.] – tłumaczą tytuł kompozycji artyści. Singiel, podobnie jak inne premierowe utwory, rozbrzmi na europejskiej trasie koncertowej, która rozpocznie się 3 czerwca na niemieckim festiwalu Rock am Ring. Tournée obejmie swoim zasięgiem wiele letnich festiwali, jednak w rozpisce występów nie ma na razie Polski.