Newsy |

NASA wyśle w kosmos balon o średnicy 150 metrów do badania nowonarodzonych gwiazd24.07.2020

źródło: NASA

Wypełniony helem stratostat wzniesie się na wysokość około 40 kilometrów, by stamtąd obserwować ruchy gazów na Drodze Mlecznej i w Galaktyce Południowego Wiatraczka.

Balony stratosferyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą wydawać się nieco przestarzałe, nie są wcale zabytkowymi sposobami na eksplorację kosmosu. Fakt, NASA wykorzystuje je od dekad, ale ich mechanizmy działania wciąż mają ogromny potencjał. Co roku z ich udziałem odbywa się od 10 do 15 misji. Stratostaty to nie tylko technologia znacznie tańsza od rakiet wynoszcych ładunek poza Ziemię, ale także o wiele szybsza w realizacji.

Jedną z nadchodzących misji z udziałem balonu jest inicjatywa dowodzona przez Laboratorium NASA Jet Propulsion. Balon o średnicy 150 metrów ma wynieść na górną warstwę atmosfery specjalny teleskop ASTHROS (Astrophysics Stratospheric Telescope for High Spectral Resolution Observations at Submillimeter-wavelengths) o długości 2,5 metra, służący do obserwacji. 

Stratostat będzie się wznosił przez około 3-4 tygodnie. Aby zrealizować misję, narzędzie musi znaleźć się czterokrotnie wyżej od wysokości, na której poruszają się pasażerskie samoloty. Dopiero tam ASTHROS będzie mógł dokonać pomiarów ruchu i szybkości gazów wokół nowo powstających gwiazd w Galaktyce Południowy Wiatraczek i na Drodze Mlecznej. Szkła teleskopu skierują się m.in. na jedną z najjaśniejszych mgławic – Nebulę, a także na gwiazdę TW Hydrae w gwiazdozbiorze Hydry. Następnie dzięki narzędziu będzie można stworzyć pierwsze, szczegółowe mapy 3D określające gęstość i charakter rodzących się ciał niebieskich, co być może umożliwi poznanie ewolucji naszej galaktyki.

W sierpniu naukowcy wykonają pierwsze testy z zintegrowanym w całości sprzętem, po których będzie wiadomo, czy balon jest gotowy do startu.

Mgławica Nebula, źródło NASA
Mgławica Nebula, źródło NASA

 

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty