Premiera nowego Bonda przesunięta na listopad04.03.2020

Z powodu zagrożenia epidemią koronawirusa, premiera Nie czas umierać zamiast 3 kwietnia odbędzie się dopiero pod koniec roku. Twórcy 25. filmu o przygodach Agenta 007 wystosowali w tej sprawie specjalne oświadczenie.

„Wytwórnie MGM i Universal, a także producenci: Michael G. Wilson oraz Barbara Broccoli, po starannym rozważeniu sytuacji i dokładnej ocenie światowego rynku kinowego, ogłosili, że film Nie czas umierać pojawi się w kinach dopiero w listopadzie 2020 r.” – można przeczytać na oficjalnym twitterowym profilu nowego Bonda. 

Premiera filmu w Wielkiej Brytanii odbędzie się 12 listopada. W pozostałych krajach na świecie, w tym w Polsce, wejdzie natomiast na ekrany 25 listopada.

Obecne opóźnienie nie jest pierwszym, z którym zmagała się produkcja. Praca nad Nie czas umierać była już wstrzymywana m.in. z powodu zmiany reżysera, kontuzji odtwórcy głównej roli, Daniela Craiga, czy silnych eksplozji na planie. Przesunięcie premiery filmu o 7 miesięcy to jednak sytuacja bezprecedensowa, która – jak pisze m.in. dziennikarka Sky News – może wpłynąć na decyzje innych filmowych wytwórni czy organizatorów muzycznych festiwali. Co ciekawe, mimo, że premiera filmu zbliżała się wielkimi krokami, od prawie miesiąca gotowa jest już bondowska piosenka, a w najbliższy weekend Daniel Craig pojawi się jako prowadzący w nowym odcinku Saturday Night Live (według założenia promując oczywiście Nie czas umierać), bondowscy fani od wielu dni namawiali firmy produkcyjne, aby te „nie przedkładały marketingowych planów ponad publiczne zdrowie".