Pojawił się odświeżony zwiastun „Journey”. Kultowa gra świętuje 10. urodziny 14.03.2022

Znakami rozpoznawczymi produkcji Jenovy Chena są spektakularne pustynne krajobrazy, a także ścieżka dźwiękowa autorstwa Austina Wintory'ego. 

Portale GameSport i IGN okrzyknęły ją najlepszą grą roku, a jej twórcy otrzymali szereg prestiżowych nagród, jak choćby BAFTA, Game Developers Choice Awards, Interactive Achievement Awards albo Spike Video Game Awards. Kompozytor ścieżki dźwiękowej produkcji, Austin Wintory, odniósł także bezprecedensowy sukces, otrzymując za nią nominację do Grammy. O Journey – flagowym tytule Thatgamecompany i Santa Monica Studio – było w świecie gamingu zasłużenie głośno. Okazję do tego, żeby przypomnieć o jej znaczeniu, podsuwa okrągła, dziesiąta rocznica premiery gry. W wersji na PlayStation 3 ukazała się ona dokładnie 13 marca 2012 roku, o czym przypomniano specjalnym, okolicznościowym zwiastunem. 

Gracz w Journey udaje się w tytułową podróż, chcąc zdobyć migoczący na horyzoncie szczyt z jaśniejącą, świecącą szczeliną. W trakcie wędrówki przez bezkresną pustynię poznaje innych bohaterów, jednak nie może komunikować się z nimi za pomocą tekstu ani słów. Jedyną drogą ich porozumienia pozostają dźwięki przemieniające strzępki szat protagonisty w ruchome obiekty. Choć w grze pozornie nie dzieje się wiele, recenzentów i krytyków z całego świata urzekła audiowizualnym dopracowaniem i spójnym, emocjonalnym przesłaniem. 

– Od błyszczących wydm po wzniosłe wieże i nie tylko: wszyscy w Thatgamecompany dziękujemy za dekadę niezwykłych wspomnień i przygód – piszą w oficjalnym komunikacie deweloperzy, udostępniając poniższe wideo. To nie jedyna niespodzianka z ich strony. Kilka dni temu w sieci pojawiła się także specjalna reedycja ścieżki dźwiękowej do Journey, którą Austin Wintory nagrał z London Symphony Orchestra.

– Stwierdzenie, że premiera gry odmieniła moje życie, byłoby ogromnym niedopowiedzeniem. Niemal wszystko w moim świecie – od poznanych przyjaciół po możliwości rozwoju zawodowego – bezpośrednio związało się z reakcją na Journey – zdradza w oficjalnym opisie płyty kompozytor. Jubileuszowe wydawnictwo jest jego formą podziękowania za dotychczasowe wsparcie. – Stworzyłem od zera orkiestrowe aranżacje, a w niektórych przypadkach mocno przemodelowałem całe partytury. Mam nadzieję, że spełnię fantazję niektórych, żeby usłyszeć ten soundtrack na nowo, tak jakby zrobiło się to po raz pierwszy – konkluduje.