„Rudzik Rudzia": Świąteczna animacja od twórców „Baranka Shauna" i „Wallace'a i Gromita" 12.10.2021

Nowa produkcja wytwórni Aardman Animations to opowieść o ptaszku przygarniętym przez mysią rodzinę. 

Tytułowa bohaterka animacji, zanim jeszcze się wykluła, w nieszczęśliwych okolicznościach trafiła na wysypisko śmieci. Rudzia nie została jednak sama, gdyż przygarnia ją opiekuńcza mysia rodzina. Jej członkom zupełnie nie przeszkadza to, że należy ona do innego gatunku. Niewielki ptaszek wraz z upływem czasu zaczyna jednak zdawać sobie sprawę, że różni się od familii gryzoni. Aby udowodnić im, że jest prawdziwą myszą i zasługuje na bycie przy ognisku domowym, wyrusza na niebezpieczną, pełną przygód misję. Podczas wyprawy odkrywa swoją tożsamość i dowiaduje się, że najważniejsze jest tak naprawdę bycie sobą. 

Krótkometrażówka jest kolejnym projektem sygnowanym przez kultową wytwórnię Aardman Animations. Brytyjskie studio, które w przyszłym roku skończy 50 lat, specjalizuje się w animacji poklatkowej. Spod rąk jej twórców w przeszłości wyszły choćby Wallace i Gromit, Baranek Shaun, Uciekające kurczaki oraz Wpuszczony w kanał. Rudzik Rudzia, z którego oficjalnym zwiastunem można zapoznać się poniżej, różni się jednak nieco od tego, do czego przyzwyczaiła nas firma. Reżyserzy animacji, Dan Ojari i Mikey Please, postawili na wykorzystanie rozmytych faktur z filcu.

– To materiał mający wiele cech podobnych do plasteliny. Można w nim rzeźbić – jest coś pięknego w sposobie, w jaki pochłania światło. Pasuje też do klimatu całej produkcji: jest bardzo miękki, da się go ścisnąć jak wełnę. Można go powiesić na bożonarodzeniowej choince – wspomina para twórców w rozmowie z branżowym projektem „Cartoon Brew". 

Półgodzinny film trafi do katalogu Netfliksa miesiąc przed Bożym Narodzeniem, bo 24 listopada. W jego anglojęzycznej obsadzie dubbingu (zwiastun poniżej) usłyszymy Gillian Anderson (Z Archiwum X, The Crown), Adeela Akhtara (Utopia, Łasuch) oraz Richarda E. Granta (Czy mi kiedyś wybaczysz?, Dom Hemingway). Muzykę do półgodzinnej animacji skomponowała zaś brytyjska formacja The Bookshop Band. Jej kameralna, folkowa twórczość jest silnie zainspirowana atmosferą panującą w niewielkich księgarniach i antykwariatach.