Run The Jewels fantazjują o zakończeniu walki klas w teledysku do piosenki „Ooh LA LA”28.04.2020

Killer Mike i El-P zapowiadają kolejną, czwartą już płytę. W utworze i teledysku towarzyszą im legendarny producent DJ Premier oraz raper Greg Nice, na którego wersie z utworu DWYCK zespołu Gang Starr zbudowana została piosenka. 

Klip to coś pomiędzy zamieszkami na Wall Street a radosnym pochodem z elementami flash mobu. Na ulicy palone są ogromne stosy banknotów oraz organizowane grupowe tańce, a po niebie latają balony i policyjne śmigłowce. Na ekranie można też dostrzec przewijającego się w tle Zacka de la Rochę, wokalistę Rage Against the Machine. Ich niegdysiejsza współpraca i planowana wspólna trasa RATM i RTJ to tylko jeden z powodów jego obecności. Ważniejsze jest to, że de la Rocha zamieszki na Wall Street ma we krwi – podobne urządzał już ponad 20 lat temu w wideo do Sleep Now in the Fire (które, co ciekawe, przewidziało przyszłość).

Ooh LA LA wyreżyserował duet złożony z Briana i Vanessy Beleticów. Teledysk z udziałem wielkiego tłumu udało się zrealizować dosłownie w ostatniej chwili. Członkowie Run The Jewels wspominają o tym w długiej wiadomości, którą można przeczytać na YouTubie:

„Nakręciliśmy to wideo kilka tygodni przed uderzeniem pandemii, nie mając pojęcia, co przyniesie przyszłość. To, że nam się to udało, zakrawa na cholerny cud. Koncepcja zakładała ukazanie świata w dniu, w którym wreszcie skończy się trwająca długie lata walka klas. To dzień, w którym ludzkość, empatia i społeczeństwo zwyciężą siły, które nas dzielą. Posiłkują się one bezwględnymi systemami, za którymi stoi człowiek.

Ten teledysk to marzenie o obudzeniu się pewnego dnia bez systemu walutowego, bez linii podziału, bez fałszywych tworów, które mówiłyby ludziom, że są mniej lub więcej warci od kogokolwiek innego. Nie chodzi o to, żebyśmy nie mieli pieniędzy, ale żeby zniknęło ich znaczenie. Abyśmy w jakiś sposób rozwiązali nasz własny system kastowy i mogli zacząć od nowa: pełni miłości, nadziei i gotowi na celebrację. To marzenie o Dniu Zwycięstwa dla ludzkości, w którym na pewno rozkręci się impreza”.