„Seks w wielkim mieście”, ale po szwedzku? „Lust” może być nową rewelacją HBO17.02.2022

Jedną z głównych ról w serialu zagrała Sofia Helin, którą szersza publiczność może kojarzyć z Mostu nad Sundem i Boskiego porządku.

Bohaterki szwedzkiego serialu niedawno skończyły 40 lat, ale znają się jeszcze z czasów szkolnych. Choć nie narzekają na brak wygód i komfortu finansowego, czują, że w ich życiu brakuje erotycznych uniesień. Każdy z 30-minutowych odcinków Lust relacjonuje ich przygody z mężcznami, które nie zawsze kończą się sukcesem. Z porażek wynoszą jednak cenne lekcje dotyczące tego, jak właściwie rozpoznawać swoje pragnienia i dlaczego nie należy ich bagatelizować.

– Aktorki wpadły na pomysł, żeby zrealizować coś, co dotyczy seksualności kobiet po 40-tce. Zauważyły, że po przekroczeniu tego pułapu wiekowego otrzymywały role, w których zupełnie nie zauważano tej sfery. Stwierdziły, że kryje się w niej tyle nieopowiedzianych historii, co wydało mi się bardzo interesujące. Porozmawiałyśmy o tym, w jaki sposób przekuć to na opowieść i dość szybko postawiłyśmy na komedię – mówi cytowana przez branżowy portal „Variety” Sandra Harms, producentka formatu. Szwedka pracowała wcześniej nad 438 dniami i serialem Roslund Hellström: Box 21. 

Humorystyczne wątki w Lust zostaną zestawione z poważniejszymi refleksjami. Scenarzysta Frans Milisic Wiklund, który na bieżąco konsultował się z aktorkami, przemycił do historii wątki związane z kryzysem tożsamości kobiet w średnim wieku, molestowaniem seksualnym oraz konsensualnością związków małżeńskich. – Prace koncepcyjne przypominały sesje terapeutyczne. Prowadziliśmy naprawdę długie spotkania i nie wiedzieliśmy, dokąd tak naprawdę zmierzamy. Wszystkim udało się jednak otworzyć, dzięki czemu zbudowaliśmy zaufanie do całego projektu – zdradza Harms. 

Główne role w produkcji zagrały Sofia Helin (Most nad Sundem, Boski porządek), Anja Lundqvist (Tylko razem, Modus), Julia Dufvenius (Sarabanda, Psalm 21) oraz Elin Klinga (Pod bezchmurnym niebem, Dzieci szklarza). Serial jest teraz prezentowany przedstawicielom branży na serialowych targach towarzyszących festiwalowi Berlinale. Jego międzynarodową premierę zaplanowano na 18 marca. Wzbogaci wtedy katalog platformy streamingowej HBO Max, która zostanie wprowadzona do Polski dziesięć dni wcześniej. Czyżby szykowała nam się skandynawska odpowiedź na kultowy Seks w wielkim mieście?