„Wake Me Up": Foals zapowiadają nowy album. Ma on być „eksplozją energii i emocji" 05.11.2021
Premierowy krążek będzie pierwszym materiałem nagranym bez klawiszowca Edwina Congreave'a, który zrobił sobie przerwę od muzyki i poszedł na studia podyplomowe z ekonomii.
Skład Brytyjczyków z Foals, którzy niedawno świętowali 15-lecie istnienia, systematycznie się pomniejsza. W styczniu 2018 roku z zespołu odszedł basista Walter Gervers. Tę samą decyzję dwa miesiące temu podjął klawiszowiec Edwin Congreave. Instrumentalista stwierdził, że wybiera się na studia podyplomowe z ekonomii, żeby przyczynić się do przeciwdziałania skutkom kryzysu klimatycznego. Zespół nie składa jednak broni i funkcjonuje jako trio, na które składają się wokalista i gitarzysta Yannis Philippakis, gitarzysta Jimmy Smith i perkusista Jack Bevana. W sieci pojawiła się właśnie pierwsza nowość z ich strony od czasu drugiej części płytowego dyptyku Everything Not Saved Will Be Lost.
Premierowy utwór Wake Me Up został wyprodukowany przez nominowanego do nagrody Grammy Johna Hilla, który ma na koncie współprace z Florence + the Machine, Shakirą i Rihanną. – Chciałem napisać piosenkę o przeniesieniu się do lepszej, idyllicznej sytuacji. Myślę, że wszyscy czuliśmy, że ostatnie półtora roku było jak dziwny, gorączkowy sen: surrealistyczny, ale bardzo poruszający. Życzyliśmy sobie, abyśmy w różnych momentach mogli obudzić się gdzieś indziej – mówi w oficjalnym oświadczeniu Philippakis.
Wake Me Up zapowiada siódmą długogrającą płytę w dorobku Anglików. Choć jej tytuł i data premiery pozostają jeszcze nieznane, frontman grupy już teraz zdradził, w jakim klimacie będzie utrzymana. – Przy Everything Not Saved Will Be Lost pozwoliliśmy sobie na wszystko. Pomalowaliśmy każdą ścianę i każdy kąt przestrzeni, w której byliśmy, oddając się różnym emocjom. Tym razem chcieliśmy trzymać się konkretnej palety. Nagrywaliśmy z przeczuciem, że oto wyłania się świat, w którym możemy odnaleźć się lepiej niż kiedykolwiek – tłumaczy w rozmowie z magazynem „NME" wokalista. Jak nietrudno się domyślić, charakter krążka będzie raczej bardzo żywy. – Tkwiliśmy w takim momencie, że chcieliśmy stworzyć rytmiczną muzykę, z powrotem dotknąć groove'u. Myśleliśmy o naszym debiucie, Antidotes i to dobry punkt odniesienia. Czerpaliśmy inspirację z myślenia o zabawie, imprezowaniu i dźwiękach, które zabrałyby słuchacza na plażę. Wspólnym mianownikiem są armaty konfetti i morze rąk uniesionych w górę – dodaje.
Poniżej można posłuchać premierowego singla. Został on opatrzony klasycznym teledyskiem wyreżyserowanym przez Dave'a Easta, którego operatorsko wsparł pochodzący z Japonii Kaname Onoyama.
zobacz także
- Dobrze jest wrócić. Metronomy prezentuje nowy teledysk i zapowiada płytę
Newsy
Dobrze jest wrócić. Metronomy prezentuje nowy teledysk i zapowiada płytę
- Wytwórnia Young otwiera internetowe archiwum. Są w nim materiały od The xx, Samphy i FKA twigs
Newsy
Wytwórnia Young otwiera internetowe archiwum. Są w nim materiały od The xx, Samphy i FKA twigs
- Powrót gigantów psychodelii. Animal Collective prezentują nowy singiel i teledysk
Newsy
Powrót gigantów psychodelii. Animal Collective prezentują nowy singiel i teledysk
- „Follow Me Around”: Guy Pearce odgania się od drona w nowym teledysku Radiohead
Newsy
„Follow Me Around”: Guy Pearce odgania się od drona w nowym teledysku Radiohead
zobacz playlisty
-
Original Series Season 2
06
Original Series Season 2
-
05
-
05
-
John Peel Sessions
17
John Peel Sessions