Newsy |

Fińscy naukowcy dowodzą, że można prawie bezbłędnie zidentyfikować człowieka po tym, jak tańczy21.01.2020

kadr z „Pulp Fiction”

Naukowcy z University of Jyväskylä w Finlandii z pomocą technologii przechwytywania obrazu i uczenia maszynowego są w stanie rozpoznać człowieka po jego tańcu z dokładnością do 94 proc.

Do udziału w projekcie zaproszono 73 ochotników – 54 kobiety i 19 mężczyzn w wieku od 19 do 40 lat. Ich zadaniem było zatańczenie do ośmiu różnych gatunków muzycznych: bluesa, country, elektroniki, jazzu, metalu, popu, reggae i rapu. Przeprowadzającym badanie zależało na analizie ich swobodnych, niczym nieskrępowanych ruchów.

W puli eksperymentu znalazło się aż 2407 utworów wybranych z zasobów portalu last.fm. Musiały one być otagowane przez użytkowników serwisu głównym oznaczeniem gatunkowym, np. „rap” oraz epitetem związanym z tańcem, takim jak np. „danceable", czyli „nadający się do tańca”. Wymagane było także, aby utwory przeszły testy The Echo Nest, platformy danych związanej ze sztuczną inteligencją i analizą muzyki, która badała każdą kompozycję na poziomie cech akustycznych, m.in. tempa. W każdym utworze musiało ono wahać się między 118 a 132 uderzeń na minutę.

Finalnie wybrano 16 utworów, po dwa z każdego gatunku. Wśród nich znalazły się piosenki takich artystów jak Christina Aguilera (pop), Lady Gaga (dance/elektronika), Sean Paul (Reggae) czy Run-DMC (hip-hop). To do nich właśnie mieli zatańczyć badani. Nie dostali żadnych konkretnych instrukcji co do sposobu tańca, oprócz „poruszaj się w sposób, który wydaje ci się naturalny”.

Ich ruchy nagrano z pomocą systemu motion capture, składającego się z 12 kamer. Rejestrowały one pozycje 21 czujników umieszczonych na ciałach uczestników: na głowie, barkach, łokciach, brzuchu czy kolanach. Zebrane w ten sposób dane analizował specjalny algorytm.

Kiedy program zanotował już, która osoba tańczyła w jaki sposób, mógł zacząć je identyfikować poprzez bazę zapamiętanych ruchów tanecznych. Udało mu się to aż w 94 proc. przypadków. Niezależnie więc od rodzaju muzyki, do której tańczymy, każda osoba ma swój indywidualny sposób tańca, po której można ją rozpoznać.

– Interesuje nas ludzka muzykalność – tłumaczy w rozmowie z portalem „New Atlas” dr Emily Carlson, wiodąca autorka badania – Mamy wiele pytań, np. czy nasz indywidualny ruch pozostaje taki sam przez całe życie, czy można znaleźć w nim różnice kulturowe i na ile w porównaniu do komputerów potrafimy rozpoznawać innych przez ich taniec.

Choć technologia ta działa w przypadku każdego gatunku, z niektórymi radzi sobie lepiej, a z innymi gorzej. Naukowcy chcieli się podczas badania dowiedzieć, czy na podstawie ruchów człowieka sztuczna inteligencja jest w stanie wskazać, do jakiej muzyki on tańczy. Test wypadł najgorzej w przypadku muzyki metalowej i jazzu. Naukowcy sądzą, że jest to spowodowane faktem, iż pewne sposoby poruszania są w konkretny sposób przypisane do danego gatunku, wiec większość ludzi wybierze kulturowo określone wzorce, a nie będzie tańczyć swobodnie „po swojemu”.

Stereotypowe ruchy uczestników, które zaobserowano w przypadku metalu czy jazzu wskazują na to, że wzorce kulturowe pamiętane są nie tylko przez umysł, ale także nasze ciało. W tym świetle taniec nie jest więc wyłącznie ruchem danej osoby do piosenki, lecz wygląda na zjawisko znacznie bardziej złożone, w którym udział biorą także nasze przekonania, wspomnienia i gusta.

Pełne badanie i jego wyniki zostały opublikowane w „Journal of New Music Research”.

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty