Opinie |

Wielkie dzieło małym kosztem. 5 mikrobudżetowych teledysków, które odniosły sukces 26.01.2021

kadr z teledysku do piosenki "Lotus Flower" Radiohead / www.youtube.com

Wybrane przez nas klipy pokazują, że sukces osiąga się nie dzięki dużemu budżetowi, ale przede wszystkim za pomocą oryginalnego pomysłu.

Duży budżet otwiera furtkę do realizacji nawet najbardziej skomplikowanych scenariuszy, zaangażowania topowych aktorów i wycieczek do najodleglejszych miejsc na Ziemi. Z portfelem bez dna łatwiej ponieść wodze fantazji i stworzyć coś zwracającego uwagę widza. Niekiedy bywa jednak, że nawet gigantyczne środki włożone w produkcję filmu nie ratują pomysłu. Z tak rozumianymi wysokobudżetowymi produkcjami często wygrywają kameralne realizacje, które bronią się nieszablonową koncepcją albo lokacjami.

Dziś prezentujemy pięć z nich – każda może posłużyć za inspirację do przygotowania swojego zgłoszenia do konkursu Papaya Young Directors w ramach kategorii Music Stories. Organizatorzy wydarzenia ponownie połączyli siły z wytwórnią płytową Kayax, dzięki czemu uczestnicy będą mogli zrealizować teledyski dla rodzimych artystów ze szczytów list przebojów. To Kayah, Julia Wieniawa, Krzysztof Zalewski, Barbara Wrońska, duet Karaś/Rogucki oraz zespół Bloo Crane. Start zgłoszeń zaplanowano na 15 lutego.

Gotye – Somebody That I Used to Know (feat. Kimbra)

Ze świecą szukać osoby, która nie zna tego teledysku. Międzynarodowy hit z ponad miliardem wyświetleń na YouTube, który w 2011 roku można było usłyszeć nawet z wnętrza lodówki, zakorzenił się w świadomości odbiorców przede wszystkim dzięki oryginalnej koncepcji teledysku. Naga, przywdziana jedynie w kolory tła para stanowi wizualną metaforę skomplikowanej realizacji damsko-męskiej. Gotye, jeden z najbardziej charakterystycznych twórców australijskiej sceny indie rockowej, sam sfinansował realizację tego klipu. Co ciekawe, nie pozwolił, aby jego seansom towarzyszyły reklamy, czym zrezygnował z co najmniej kilkumilionowych przychodów.

Gotye - Somebody That I Used To Know (feat. Kimbra) - official music video / autor: Gotye

Keaton Henson – You Don't Know How Lucky You Are

Mniej znaczy więcej? To być może wyświechtane hasło, ale trudno zaprzeczyć, że artyści pokroju Keatona Hensona są jego żywotną i intrygującą wizytówką. Piosenkarz raz za razem prezentuje teledyski przepełnione symboliką i wrażliwością, które korespondują z jego subtelnym, wyważonym songwritingiem. Jednym z tego przykładów jest wideo do piosenki You Don’t Know How Lucky You Are. Obserwujemy tu zranioną bohaterkę, która samą mimiką i ruchem ciała eksponuje swoje emocje, dzięki czemu możemy je przeżywać razem z nią. Wspaniałe aktorstwo uderza w widza, a muzyka Hensona potęguje odbiór. Ten teledysk to małe przeżycie.

Keaton Henson - You Don't Know How Lucky You Are (Official Video) / autor: Keaton Henson

OK Go – Here It Goes Again

Teledysk wcale nie musi składać się z wielu wysublimowanych warstw znaczeniowych – czasami wystarczy, żeby po prostu był zabawny. Z tego założenia wyszedł amerykański OK Go, który nagrał jeden ze swoich klipów na siłowni. Intrygujący układ choreograficzny na elektrycznych bieżniach – dlaczego nie? Wideo kilkukrotnie okrążyło internet i zostało wyróżnione najważniejszą nagrodą przemysłu muzycznego Grammy. YouTube okrzyknął je zaś najbardziej kreatywną realizacją 2006 roku. 

OK Go - Here It Goes Again (Official Music Video) / autor: OK Go

Bob Dylan – Subterranean Homesick Blues

To Bob Dylan wymyślił lyric video! W teledysku do utworu Subterranean Homesick Blues sprzed 55 lat legendarny wokalista przewraca kartki, na których napisane są kolejne słowa piosenki. Słowa intencjonalnie zostały napisane z błędami lub niezgodnie z tekstem utworu, a bohaterami tej gry słownej są Donovan, Allen Ginsberg, Bob Neuwirth (dwóch z nich można zobaczyć na drugim planie) czy sam Dylan. Wideo trafiło do pierwszej dziesiątki na prestiżowej liście stu najważniejszych klipów muzycznych w historii magazynu „The Rolling Stone”.

Bob Dylan - Subterranean Homesick Blues / autor: Bob Dylan

Radiohead – Lotus Flower 

– Podczas realizacji tego klipu czułem się bardzo nieswojo. Nagraliśmy wszystko, następnego dnia zobaczyłem, jak to wyszło i miałem poczucie, że wszystko jest do wyrzucenia. To wyglądało jak nagranie paparazzi, które uchwyciło mnie nago albo w jakiejś innej niekomfortowej sytuacji. Pomyślałem jednak, że bez ryzyka nie ma zabawy i prawdopodobnie wyjdzie z tego dobra rzecz – wspominał lider zespołu Radiohead w rozmowie z magazynem „Dazed”. Lotus Flower, kameralny, czarno-biały zapis ekstatycznego, poskręcanego tańca Thoma Yorke'a, rzeczywiście nie należy do teledysków z klasyczną choreografią. Improwizacja piosenkarza, która została nominowana do prestiżowej Grammy, znakomicie koresponduje z wyrazistym, elektronicznym anturażem utworu. 

Radiohead - Lotus Flower / autor: Radiohead
000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty