Jerzy Dytkiewicz: Trzeba mieć przestrzeń03.07.2020

Specjalizuje się w filmach foodowych i produkcjach typu tabletop. Reżyser z doświadczeniem w pracy za granicą, dużym warsztatem technicznym i wrażliwością artystyczną. Jerzy Dytkiewicz to kolejny z reżyserów reprezentowanych przez Papaya Films, którego chcemy Wam przedstawić.

Reżyseria foodowa łączy ze sobą dwa światy które go fascynują. Pierwszy to jedzenie – jego apetyczność, kolory, zapachy i materie. Drugi to świat techniczny – kamery highspeedowe, specjalne urządzenia, roboty i ujęcia w slow motion. Praca przy tego rodzaju produkcjach to połączenie sztuki wizualnej i inżynierii.

Duża część portfolio Jerzego to projekty zagraniczne. Doświadcznie międzynarodowe zdobył realizując projekty miedzy innymi w Los Angeles, Nowym Jorku, Amsterdamie, Egipcie, Wietnamie czy Indonezji. – Praca na całym świecie przy wysokobudżetowych produkcjach uczy dyscypliny oraz efektywności. Pracując z zagranicznym klientem, agencją i ekipą zostajesz wytrącony ze swojego naturalnego środowiska, gdzie znasz każdego i każdy zna Ciebie. Jest to bardzo motywujące doświadczenie – mówi Dytkiewicz. – Dodatkowo, masz możliwość poznania danego kraju i jego kultury, co przekłada się na wewnętrzny samorozwój oraz jakość pracy. To doświadczenie niemożliwe do zdobycia w tylko jednym kraju – dodaje.

Jerzy Dytkiewicz wcześniej pracował w branży reklamowej na stanowisku dyrektora artystycznego i projektanta graficznego. Dzięki takiemu doświadczeniu wie, że oprócz wizji artystycznej bardzo ważne jest osiąganie celów strategicznych. Do tej pory współpracował z takimi markami jak: McDonald’s, Lisner, Panera Bread, Dan Cake, Tymbark, Krups, Hochland, Velvet, Samsung, Kubuś czy Łowicz.

Zdaniem reżysera, to co jest bardzo ważne w skomplikowanych projektach tabletowych, to aby mieć czas na próby oraz na sprawdzenie, czy wszystko zadziała na planie dokładnie w taki sposób, w jaki zostało wymyślone przez reżysera. Trzeba mieć przestrzeń aby przetestować rigi czy ruchy robota i dać sobie czas na ewentualne modyfikacje lub udoskonalenia.

Jerzy w odróżnieniu od innych reżyserów foodowych, nie ogranicza się do jednego stylu i nie zamyka się w jednej kategorii. Lubi eksperymentować, szukać nowych rozwiązań i podejść do tematu. Cały czas stara się doskonalić swój warsztat, przełamywać schematy i iść do przodu, ponieważ to właśnie różnorodność i zmienność jest tym, co go najbardziej rozwija.

Zobaczcie portfolio Jerzego na stronie Papaya Films.