Ludzie |

Marlena Budzyńska i Dominik Panasiuk: Nie wszystkie perły są okrągłe07.07.2020

Spytaliśmy duet finalistów 7. edycji konkursu Papaya Young Directors o trudności związane z realizacją zdjęć pod wodą, wpływ pandemii na powstawanie produkcji, a także o ulubionych fotografów i filozofów.

Jak wyglądał proces twórczy związany z waszym filmem powstającym w ramach konkursu PYD?

Marlena Budzyńska: Początkowo pomysł do filmu Irregular był konceptem sesji fotograficznej. Chcieliśmy pokazać ludzkie ciała, które nie podlegają żadnym normom i towarzyszą naturze w czystej postaci – jako perły o wielorakich kształtach. Jednak abstrakcyjne zdjęcia Alexandry von Fuerst oraz koncepcje francuskiego filozofa Michela Foucaulta zachęciły nas do pogłębienia sensu naszej pracy. Podobał nam się temat regularności w kulturze i odstępstw od niej w kontekście całego społeczeństwa i biopolityki. Gdy jurorzy zasugerowali w półfinale przeniesienie całej historii do basenu, ten zabieg uspójnił naszą metaforę.

plan filmu Marleny Budzyńskiej i Dominika Panasiuka, fot. Daniel Antropik
plan filmu Marleny Budzyńskiej i Dominika Panasiuka, fot. Daniel Antropik

Jak poradziliście sobie z realizacją podwodnych ujęć?

Dominik Panasiuk: Pierwszy raz znalazłem się pod wodą z kamerą. Nie dalibyśmy rady bez ekipy Aqua Films, która przez całą noc zajmowała się filmowaniem. Warunki nie były łatwe, bo para wodna unosząca się nad taflą oraz deszcz przeszkadzały w zrealizowaniu naszej wizji. Na szczęście finalnie wszystko się udało.

Oprócz obecności wody wyzwaniem musiały być także warunki związane z pandemią. Jak one wpłynęły na wasz projekt?

M: Paradoksalnie mieliśmy więcej czasu na bardziej skrupulatne działania produkcyjne. Dzięki temu odszukaliśmy idealnego bohatera – pływaka Patryka Kowalskiego. Trudnością okazało się natomiast znalezienie odpowiedniej lokacji. Z uwagi na panującą pandemię większość basenów, które nam odpowiadały, była wyłączona z użycia.

plan filmu Marleny Budzyńskiej i Dominika Panasiuka, fot. Daniel Antropik
plan filmu Marleny Budzyńskiej i Dominika Panasiuka, fot. Daniel Antropik

Co napędza was kreatywnie?

M: Jest tego mnóstwo, teraz przychodzą mi do głowy takie filmy jak Boski Paolo Sorrentino, Trzecia część nocy Żuławskiego, Fitzcarraldo Herzoga, filmy Fritza Langa oraz Dereka Jarmana. Lubię też twórczość filmową, jak i literacką Pier Paolo Pasoliniego. Przeglądam fotografię modową takich klasyków, jak Richard Avedon czy Paolo Roversi, ale też śledzę na Instagramie pomysły Petry Collins i Arnauda Lejeunie.

D: Dla mnie ważne są takie tytuły jak Paris Texas Wima Wendersa, Idź i patrz Elema Klimowa, Zimna wojna Pawlikowskiego, czy dokument Light Keeps Me Company Carla Gustava Nykvista. Inspiruje mnie także reportażowa i modowa fotografia Gordona Parksa, Alexa Webba i Jamesa Natchwaya. Lubię też komercyjne prace Salomona Ligthelma, jego teledyski i reklamy są wyjątkowe.

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty