Newsy |

„Bekoji 100". Powstał dokument o niezłomnych etiopskich biegaczkach 22.06.2020

Girls Gotta Run / materiały prasowe

Producentem filmu jest Girls Gotta Run Foundation, fundacja zajmująca się wsparciem utalentowanych lekkoatletek ze wschodniej Afryki. 

Bekoji to niewielkie, liczące niewiele ponad 15 tysięcy mieszkańców miasto w środkowej Etiopii. Na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym poza jedną ciekawostką – to właśnie stamtąd pochodzi wielu utytułowanych olimpijczyków i olimpijek. Dwukrotny złoty medalista w maratonie Derartu Tulu, siostry Ejegayehu, Tirunesh i Genzebe Dibaba, a także bracia Tariku i Kenenisa Bekele – nie dość, że każda z tych postaci musiała ciężko pracować i pokonywać własne ograniczenia, to nie dysponowały one odpowiednim zapleczem infastrukturalnym, a ich treningi bywały niedoinwestowane. 

O niezłomności i nieprzeciętnej ambicji mieszkańców Bekoji opowiadał już zrealizowany w 2012 r. dokument Town of Runners. Jego swoistą kontynuacją, choć skupioną przede wszystkim na kobietach, jest najnowsze przedsięwzięcie pod egidą Girls Gotta Run. To organizacja non-profit zajmująca się wspieraniem młodych, uzdolnionych dziewczyn z Etiopii, które pragną rozwinąć swoje skrzydła. Wśród zadań statutowych fundacji znajdują się działania edukacyjne (statystyki wskazują, że 95% uczennic rozpoczyna tam naukę, ale tylko co dziesiąta ją kończy), warsztaty psychologiczne dla całych rodzin, współpraca z lokalnymi podmiotami oraz wypłata świadczeń dla najbardziej potrzebujących. Jak sama nazwa wskazuje, jednym z celów projektu jest także popularyzacja lekkoatletyki jako podstawy rozwoju osobistego, samodyscypliny i narzędzia do budowania zwartej społeczności. 

Bekoji 100 Film, z którego całością od niedawna możecie zapoznać się TU, jest wizytówką sportowej odsłony Girls Gotta Run. Dokument zrealizowany przez Alistair Wilson śledzi losy Desty i Zabu, dwóch biegaczek chcących po raz pierwszy wziąć udział w trudnym, wymagającym biegu na 100 mil (161 km) przez Etiopię. Kamera towarzyszy im w intensywnych przygotowaniach, portertując je zarówno od zawodowej strony, jak i tej prywatnej. Czternastominutowy film to także pasjonująca opowieść o feministycznej sile, która stanowi cechę wspólną kobiet niezależnie od szerokości geograficznej. 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Girls Gotta Run Foundation (@girlsgottarun) on

 

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty