Kwiaty wystrzelone z procy. Zobacz nową pracę Banksy'ego 14.02.2020

Graffiti autorstwa jednego z najbardziej rozpoznawalnych przedstawicieli współczesnego street artu, Banksy’ego, znalazło się na ścianie jednego z budynków w Bristolu. 

Tuż przed minionym Bożym Narodzeniem artysta stworzył na ścianie swojego hotelu instalację zmodyfikowanej szopki betlejemskiej, do której wykorzystał fragment betonowego muru. Rok wcześniej w walijskim, przemysłowym miasteczku Port Talbot zwrócił uwagę na palący problem zanieczyszczenia środowiska. Jedna z jego prac pojawiła się też w Wenecji. Dzieła anonimowego Brytyjczyka każdorazowo osadzone są w społecznym, nierzadko prowokującym do myślenia kontekście. Jest celnym komentatorem nieustannie zmieniającej się rzeczywistości, oddając często głos tym, którzy go nie mają.

Jego najnowsze graffiti, choć tym razem pozbawione większego, politycznego tła, zdążyło już zwrócić uwagę miłośników na całym świecie. Praca przedstawia małą dziewczynkę z procą, którą wystrzeliła w niebo mnóstwo czerwonych kwiatów. Początkowo nie było pewne, czy namalował ją autor dokumentu Wyjście przez sklep z pamiątkami, ale dziś na jego oficjalnym profilu na Instagramie pojawiło się zdjęcie dokumentujące ścianę budynku w Bristolu.

Banksy zrobił tym samym niecodzienny prezent mieszkańcom kamienicy, na której fasadzie znalazło się dzieło. – Ponieważ są walentynki, jest naprawdę wyjątkowy, a jego trójwymiarowa forma to coś niesamowitego – mówił dla BBC Kelly Woodruff, którego ojciec jest właścicielem posesji. Mężczyzna martwi się jednak o to, co dalej stanie się z pracą. Nie dość, że w najbliższych dniach nad Wielką Brytanią przejdzie huragan Dennis mogący zniszczyć instalację, to nieznani sprawcy zdążyli ukraść część kwiatów ze znaku drogowego. Miejscowy oddział International Fine Art Conservation Studios zapewnił już jednak pomoc w konserwacji i zabezpieczeniu miejsca.