Benedict Cumberbatch jako ekscentryczny rysownik kotów. „Szalony świat Louisa Waina” w kwietniu w polskich kinach14.03.2022

W biopicu wyreżyserowanym przez Willa Sharpe'a zobaczymy także m.in. Claire Foy, Andreę Riseborough i Toby'ego Jonesa. Epizodyczne role otrzymali także Taika Waititi i Nick Cave. 

Znakiem rozpoznawczym twórczości Louisa Waina były uczłowieczone koty z gigantycznymi, kolorowymi oczami. Zwierzęta na jego pracach wykonywały typowo ludzkie czynności: jadły przy stole, grały na instrumentach albo czytały książki. Brytyjczyk zaczął rysować je tuż po tym, gdy jego żona, Emily Richardson, przygarnęła do domu czarno-białego dachowca. Tuż po jej nagłej śmierci spowodowanej nowotworem piersi artysta zamknął się w sobie, a świat nienaturalnych czworonogów stał mu się jeszcze bliższy. Choć styl ilustratora zaczął upowszechniać się w prasie, na pocztówkach i innych drukowanych materiałach, trudno było mu związać koniec z końcem. Nie potrafił zadbać o właściwe zabezpieczenie swoich finansów, co dodatkowo utrudniała mu postepująca choroba psychiczna. Powszechnie uważano, że Wain, który w latach 1898 i 1911 pełnił funkcję przewodniczącego Narodowego Klubu Kotów, zmagał się ze schizofrenią. 

Burzliwe losy Brytyjczyka należącego do najbardziej wyrazistych przedstawicieli wyspiarskiego outsider artu doczekały się przeniesienia na duży ekran. O Szalonym życiu Louisa Waina pisaliśmy na łamach Papaya.Rocks już w ubiegłym roku, gdy film przedpremierowo prezentowano na Telluride Film Festival. Kilka miesięcy później dzięki Kinu Świat doczeka się dystrybucji nad Wisłą. Biopic wejdzie do polskich kin już 22 kwietnia, co zapowiedziano właśnie oficjalnym zwiastunem. 

Główną rolę w produkcji zagrał aktor, którego niedawno mogliśmy zobaczyć w Psich pazurach, Mauretańczyku i Spider-Manie: Bez drogi do domu: Benedict Cumberbatch. – Naprawdę wczułem się w cichą błyskotliwość tego cichego, niestworzonego do wiktoriańskiego świata człowieka. Choć wykorzystywano go i był bardzo kruchy, na przestrzeni czasu i pokoleń udało mu się zapewnić wiele radości i humoru – mówił o swoim bohaterze serialowy Sherlock. Oprócz niego reżyser Will Sharpe (Ogrodnicy, Black Pond) zaprosił do współpracy m.in. Claire Foy (The Crown, Pierwszy człowiek), Andreę Riseborough (Birdman, Niepamięć), Toby'ego Jonesa (Captain America: Pierwsze starcie, Szpieg) oraz Sharon Rooney (My Mad Fat Diary). Na drugim planie wyróżniają się za to piosenkarz Nick Cave (gra pisarza Herberta George'a Wellsa) oraz reżyser Taika Waititi portretujący dziennikarza Maxa Kase'a.

Narratorką całego filmu jest z kolei Olivia Colman, którą obecnie możemy zobaczyć w Córce – reżyserskim debiucie Maggie Gyllenhaal.