Bez dachu nad głową. Netflix prezentuje poruszający dokument o osobach w kryzysie bezdomności 05.11.2021

Reżyserzy Zaprowadź mnie do domu chcieli pokazać, że na omawiane przez nich zjawisko nie należy patrzeć jednowymiarowo.

O kryzysie bezdomności, z którym według raportu organizacji Habitat for Humanity sprzed kilku lat mierzy się aż 150 milionów ludzi na całym świecie, opowiedziano już bardzo wiele. Temat poruszany m.in. przez twórców Kochanków na moście, Wendy i Lucy czy W pogoni za szczęściem zdaje się być jednak studnią bez dna, zwłaszcza że za każdym człowiekiem żyjącym bez dachu nad głową kryje się osobna, bolesna historia. Z założenia tego wyszli Pedro Kos (Rebel Hearts, Łuk sprawiedliwości) i Jon Shenk (Prezydent nowej Atlantydy, Athlete A: Sport w cieniu skandalu). Tandem reżyserski nie był zainteresowany wywoływaniem sensacji, ale oddaniem głosu tym, którzy na co dzień sytuują się na peryferiach społeczeństwa. 

Średniometrażowe Zaprowadź mnie do domu powstawało przez trzy lata na ulicach, skwerach i w zaułkach rozsianych po całych Stanach Zjednoczonych: w Los Angeles, San Francisco czy Seattle. Kamera śledzi losy ponad dwudziestu bohaterów, którzy stracili swoje mieszkania, a teraz próbują związać koniec z końcem. Powody tego, dlaczego dziś śpią w namiotach, a ich dobytek mieści się w kilku torbach, są bardzo różne. To nie tylko problemy ze zdrowiem czy niepełnosprawność prowadząca do ubóstwa, ale też uzależnienia, choroby psychiczne, wykorzystywanie seksualne albo homofobia.

Portretując ich losy, twórcy chcą pokazać, że kryzys bezdomności może dosięgnąć każdego, nawet wtedy, gdy życie zdaje się być pozornie bardzo uporządkowane. Celowo punktują też skalę nierówności społecznych, kierując obiektyw w stronę lśniących nowością osiedli zbudowanych kilka ulic od miejsca, gdzie pod gołym niebem śpią ludzie. 

Dokument był przedpremierowo prezentowany na tegorocznym festiwalu filmowym w Telluride. Prawa do jego międzynarodowej dystrybucji nabył Netflix, gdzie dzieło Kosa i Shenka trafi już 30 listopada. Poniżej można zapoznać się z jego oficjalnym zwiastunem.