Billie Eilish, Balthazar i Mitski, czyli najciekawsze teledyski mijającego tygodnia01.02.2019

Animowany teledysk Mitski, horror z Billie Eilish w roli głównej, a także Nicki Minaj jako wiedźma. Oto najciekawsze teledyski mijającego tygodnia. 

Balthazar - Wrong Vibration

Belgijski reżyser Benny Vandendriessche zrealizował klip, którego akcja rozgrywa się w teatralnych realiach. W produkcji wykorzystał także prosty zabieg polegający na znaczącym zwolnieniu tempa ujęć. Widzowie uczestniczą w pełnej ekspresji męskiej rozmowie, której towarzyszą liczne emocjonalne wybuchy. Wykorzystanie slow motion potęguje surrealizm całej sytuacji i sprawia, że można ją postrzegać nawet w kategoriach tańca.

Mitski - A Pearl

Wideo stworzone we współpracy ze Spotify oraz ze studiem Art Camp. To niespełna dwuipółminutowa animacja złożona z 1480 zilustrowanych i pomalowanych klatek. Piękną, pastelową opowieść o podróży bohaterki wykreował projektant i animator Saad Moosajee.

Billie Eilish - bury a friend

Nowy teledysk Billie Eilish wywrócił do góry nogami wszystkie zasady obowiązujące przy produkcji wideoklipów w muzyce pop. Twórcy, wchodząc w estetykę horroru, opowiadają tu o kończącym się związku dwojga ludzi. Reżyser Michael Chaves, który odpowiada m.in. za trzecią część serii Obecność, wykorzystał w realizacji liczne sztuczki ze światłem, a także zabawy dziwnymi formami i kształtami. Przerażające, ale intrygujące.

Nicki Minaj - Hard White

Nicki Minaj raczej nie jest artystką, która nieustannie nas zaskakuje. Nie zmienia to jednak faktu, że jej najnowszy klip do Hard White ogląda się z przyjemnością. Raperka, bawiąc się kolorami i odwołując do baśniowej wizji świata, występuje tu w roli wiedźmy. Otocza ją natomiast grupą zombie, bardzo przypominających postaci z filmu Mad Max: Na drodze gniewu (2015). Teledysk wyreżyserował Mike Ho znany z dużych teledyskowych produkcji m.in. dla Cardi B i Jennifer Lopez.

Cage The Elephant - Ready To Let Go

Zabawa estetyką rodem z Mechanicznej Pomarańczy (1971) i Pentamerona (2015) oraz inspirowanie się punkowym stylem nadają temu teledyskowi niepokojący nastrój. Kolorowe kadry mieszają się z czarno-białymi ujęciami, a niepozorne ujęcia zyskują głębię dzięki dodatkowemu kontrastującemu oświetleniu. Klip wyreżyserowany został przez Matta Shultza – wokalistę zespołu.