Newsy |

Czy sztucznej inteligencji można ufać? Google przywraca ludzkich moderatorów YouTube’a21.09.2020

kadr z filmu „Czyściciele internetu”

W czasie pandemii algorytmy sztucznej inteligencji usunęły w serwisie rekordową liczbę filmów, które zamieścili użytkownicy.

11,5 miliona pojedynczych filmów (a dokładnie 11401696) zostało zdjętych z YouTube'a w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Tak wynika z raportu serwisu, który opublikowano pod koniec sierpnia. Przeważającą większość tych treści podważył nie człowiek, a algorytm, uznając je za nieodpowiednie dla dzieci, mylące lub po prostu traktując jak spam.

Od początku istnienia YouTube'a nigdy nie usunięto tak dużej ilości treści w przeciągu trzech miesięcy. Dlatego dało to jego administratorom do myślenia. W rozmowie z „Financial Times” przyznali, że od początku pandemii powierzyli algorytmom więcej obowiązków, licząc, że zostaną one wypełnione z należytą starannością. Okazały się jednak „zbyt” staranne, kasując niesłusznie filmy, które nie naruszały regulaminu serwisu. Być może właśnie przez tę maszynową nadgorliwość na jakiś czas zniknął słynny kanał ChilledCow (pisaliśmy o tym TU).

– W związku z mniejszą możliwością użycia manualnej weryfikacji treści, czego powodem była pandemia Covid-19, byliśmy zmuszeni podjąć decyzję między potencjalnie niedostateczną analizą, a nadmiernym egzekwowaniem zasad – brzmi fragment oświadczenia, które można przeczytać na blogu YouTube'a.

Po zauważeniu nadgorliwości algorytmów należący do Google'a YouTube zdecydował się przywrócić 160 tys. zdjętych wcześniej przez sztuczną inteligencję filmów. Co ciekawe, w normalnych okolicznościach, skutecznych jest tylko ok. 25 proc. próśb o przywrócenie skasowanych treści. Jednak za „rządów” sztucznej inteligencji sukcesem zakończyło się aż 50 proc. odwołań.

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty