Dawid Ogrodnik jako Mieczysław Kosz w nowym filmie Macieja Pieprzycy22.05.2019

Ikar. Legenda Mietka Kosza pojawi się na ekranach kinowych w październiku.

Pochodzący ze Śląska reżyser Maciej Pieprzyca już wcześniej pokazał, że potrafi oprzeć film na autentycznej historii. W Chce się żyć zainspirował się losami niepełnosprawnego Przemka Chrzanowskiego, który porozumiewał się ze światem za pomocą ruchu gałek ocznych. Jestem mordercą to zaś fabularyzowana opowieść o najsłynniejszym polskim seryjnym mordercy, Zdzisławie Marchwickim, w światku kryminalnym znanym jako „Wampir z Zagłębia”.

W swojej nowej produkcji twórca sięga z kolei do czasów powojennych i biografii jednego z najbardziej utalentowanych, acz zapomnianych rodzimych pianistów: Mieczysława Kosza. Mimo że niewidomy instrumentalista nie zostawił po sobie wiele płyt, mówi się, że obok Krzysztofa Komedy czy Jana Wróblewskiego znacząco przyczynił się do ukształtowania rodzimej szkoły jazzu. Artysta był także pierwszym Polakiem, który święcił triumfy na prestiżowym Montreux Jazz Festival.

Film, którego pierwszy zwiastun opublikowano właśnie na kanale dystrybutora kinowego, został zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami z życia niewidomego od 12 roku życia muzyka. – Mietek Kosz miał tylko 29 lat, ale to bardzo złożona osobowość. Zachwycił mnie najpierw jako człowiek. To taki typ bohatera, który mnie zawsze interesował – outsider, mierzący się z życiem, z przeciwnościami życia, przegrywający, wygrywający, ale bohater, który czegoś chce, do czegoś dąży i nie jest bierny – opowiada Maciej Pieprzyca.

W rolę pianisty wcieli się Dawid Ogrodnik. Obsadę zasilili także tacy aktorzy jak Justyna Wasilewska, Jowita Budnik czy Piotr Adamczyk. Za ścieżkę dźwiękową do filmu odpowiada Leszek Możdżer.