Dream pop znów w natarciu. Duet Beach House zapowiada nową płytę i prezentuje cztery premierowe piosenki 10.11.2021

Once Twice Melody to pierwszy krążek, który podopieczni wytwórni Sub Pop w całości wyprodukowali samodzielnie. 

Victoria Legrand i Alex Scally już pierwszą płytą, którą zatytułowali po prostu Beach House, zwrócili na siebie uwagę publiczności i dziennikarzy. Entuzjastycznie przyjęty debiut utorował im drogę do pełnej sukcesów kariery, a oni sami stali się jednym z najciekawszych zespołów z pogranicza dream popu. Na przestrzeni lat ich brzmienie ulegało wielu transformacjom, ale jego rdzeń pozostał ten sam. Drugim imieniem formacji z Baltimore są oniryczne, senne melodie upstrzone gitarowymi pasażami i syntezatorowymi wstawkami. Czuć w nich ducha gigantów pokroju Cocteau Twins, ale też shoegaze'owych zespołów, do których zaliczały się wczesne Slowdive, My Bloody Valentine oraz Lush. 

Beach House mają na koncie siedem studyjnych albumów. Ostatni z nich, 7, ukazał się nakładem kultowej wytwórni Sub Pop w maju 2018 roku. Po wydawniczej przerwie i międzynarodowym tournée Amerykanie znów zaszyli się w studiu, czego pierwsze rezultaty właśnie ujrzały światło dzienne. Premierę całego albumu Once Twice Melody zaplanowano na 18 lutego, jednak składające się na niego piosenki trafią do słuchaczy w czterech „rozdziałach". Pierwszy z nich – składający się z tytułowej kompozycji i utworów Superstar, Pink Funeral i Through Me – właśnie trafił do sieci. Każdy z numerów został opatrzony specjalnym lyric video. 

Once Twice Melody to pierwszy krążek, który Legrand i Scally w całości wyprodukowali samodzielnie. Co ważne, nigdy dotąd nie zaprosili też do nagrań sekcji smyczkowej. Jej aranżacjom przewodził David Campbell, kanadyjsko-amerykański dyrygent współpracujący z Arianą Grande, Harrym Stylesem, Adele i Jessie J. Premierowe piosenki z albumu rozbrzmią na żywo podczas trasy koncertowej, która potrwa od lutego do lipca. Niestety, w opublikowanej rozpisce brakuje na razie Polski. Formacja ostatnio wystąpiła nad Wisłą dziewięć lat temu.