Facebook zbiera coraz więcej poufnych informacji. Na celowniku cykl menstruacyjny26.02.2019

Przeprowadzone przez Wall Street Journal dochodzenie wykazało, że Facebook może zbierać wrażliwe informacje o użytkownikach za pomocą zdrowotnych aplikacji mobilnych. Nawet jeśli nie posiadają oni konta na tym serwisie społecznościowym. 

Poufne informacje do centrali Facebooka przesyłało przynajmniej 11 z 70 najpopularniejszych aplikacji zdrowotnych, których działanie przeanalizowali reporterzy. Miliony użytkowników smartfonów bezwiednie przekazywały swoje wrażliwe dane dotyczące swojego stanu zdrowia, np. wagi, wzrostu czy ciśnienia, które mogły później pomagać np. w personalizacji reklam wyświetlanych w serwisie.

Największe oburzenie wśród internautów wzbudziła informacja, że udział w tej aferze miała także popularna aplikacja monitorująca kobiecy cykl menstruacyjny – Flo Period & Ovulation Tracker. Szacuje się, że miesięcznie aktywnie używa jej ok. 25 milionów użytkowniczek. Dzięki informacjom pozyskiwanym od Flo, Facebook mógł z łatwością dokonywać selekcji swoich reklamobiorców, określając docelową grupę odbiorczą nawet w nawiązaniu do konkretnego momentu cyklu menstruacyjnego.

Dyskusja na temat prywatności danych użytkowników Facebooka rozpoczęła się w zeszłym roku po odkryciach w The Observer. Przygotowany przez dziennikarzy gazety raport wyjaśniał, jak firma analityczna Cambridge Analytica uzyskała dostęp do danych około 87 milionów użytkowników serwisu bez ich zgody.