Newsy |

Festiwal HER Docs potrwa aż do piątku. Osiem bezpłatnych filmów trafi na platformę Pięciu Smaków 09.03.2021

kadr z filmu "Historia pewnych majtek, czyli skąd się biorą ubrania" / reż. Stéfanne Prijot

Dokumentalne produkcje z całego świata zostały wcześniej zdjęte z katalogu serwisu Ninateka. Decyzja miała najprawdopodobniej polityczny charakter. 

O nowym projekcie fundacji HER Docs, którego flagowym przedsięwzięciem jest stołeczny festiwal filmów dokumentalnych, wspominaliśmy już w ubiegłym tygodniu na łamach Papaya.Rocks. Organizatorki imprezy zapowiedziały połączenie sił z platformą Ninateka. W katalogu serwisu miało znaleźć się osiem produkcji o różnym metrażu i kraju pochodzenia, które łączy wspólny mianownik – wszystkie opowiadają o kobietach i otaczającej ich rzeczywistości. Wśród wytypowanych tytułów znalazła się Historia pewnych majtek, czyli skąd się biorą ubrania Stéfanne Prijot o pracownicach przemysłu tekstylnego, Powrót Kate Nash portretujące losy niepokornej wokalistki oraz Siostrzeństwo Irene Lusztig przypominające o pierwszej feministycznej gazecie w Stanach Zjednoczonych.

Przegląd bezpłatnych filmów miał potrwać do końca ubiegłego tygodnia, jednak w piątek Ninateka opublikowała oficjalne oświadczenie, z którego wynikało, że „akcję zawieszono czasowo z przyczyn formalnych”. W podobnym czasie Dariusz Wieromiejski, szef Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego, został zdymisjonowany przez ministra kultury, Piotra Glińskiego. Jak wynika z tekstu Wojciecha Czuchnowskiego, dziennikarza Gazety Wyborczej, dyrektor bronił dwóch tytułów z selekcji HER Docs, które nie przypadły do gustu politykowi. To Vibrant Village Weroniki Jurkiewicz ukazujące węgierską wioskę, gdzie mieści się fabryka wibratorów oraz animacja Nie masz dystansu Kariny Paciorkowskiej pochylająca się nad zagadnieniem przemocy wobec kobiet.

Choć sprawa przybrała wymiar polityczny, organizatorkom nie zależało na jednoznacznym opowiedzeniu się za którąś ze stron konfliktu. – Głównymi poszkodowanymi tej sytuacji są wywołane do tablicy reżyserki, zdjęte z platformy filmy, a przede wszystkim Wy – publiczność, która z dnia na dzień została pozbawiona dostępu do rozpromowanego wydarzenia. Uczulamy, że chodzi tutaj o coś więcej niż tylko klikalne i przyciągające oko wibratory – podkreślały w komunikacie, zapewniając, że pracują nad tym, żeby cykl Herstorie na Dzień Kobiet z powrotem trafił do sieci. Nowy gospodarz projektu pojawił się w błyskawicznym tempie – to wirtualna platforma festiwalu Pięć Smaków adresowanego do miłośników kina azjatyckiego. 

Wszystkie filmy są dostępne do 12 marca pod TYM adresem. Druga odsłona przedsięwzięcia HER Docs została połączona z trwającą od jakiegoś czasu zbiórką crowdfundingową na bieżącą działalność statutową fundacji. 

 

/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty