Newsy |

Fiona Apple zdradza szczegóły swojego nadchodzącego albumu16.03.2020

źródło: Wikimedia

Tytuł nowej płyty, Fetch the Bolt Cutters, to nawiązanie do jednej ze scen z serialu Upadek – popularnej produkcji kryminalnej z Gillian Anderson i Jamiem Dornanem.

O swoim tegorocznym, długo oczekiwanym przez fanów wydawnictwie, artystka informowała już wcześniej. 8 marca umieściła bowiem na YouTubie krótkie wideo, na którym używając amerykańskiego języka migowego przekazała wiadomość: „M-Y-R-E-C-O-R-D-I-S-D-O-N-E” (tłum. Moja płyta jest już gotowa). W opublikowanej właśnie rozmowie z Emily Nussbaum, dziennikarką magazynu „New Yorker”, zdradziła jednak dużo więcej.

Choć laureatka nagrody Grammy, której twórczość zainspirowała niegdyś samego Kanye Westa, wciąż nie wyjawiła kiedy dokładnie wyjdzie jej 5. płyta, znamy już tytuł wydawnictwa. Jak wyznała artystka w wywiadzie, będzie nim sugestywne zdanie Fetch the Bolt Cutters (tłum. Przynieś nożyce do cięcia prętów), zapożyczone z brytyjskiego serialu Upadek, a konkretnie ze sceny, w której śledczy trafiają na trop torturowanej w zamkniętym pomieszczeniu dziewczyny. To nic nowego – Fiona Apple znana jest z niecodziennych i nierzadko długich tytułów swoich albumów. Kiedy w 1999 r. wydała drugą płytę, w skrócie znaną pod nazwą jako When the Pawn..., liczącym 444 znaki tytułem pobiła historyczny rekord (koronę długości odbiła jej potem Chumbawamba). Do krótkich i oczywistych nie należał również tytuł ostatniego albumu Apple, wydanego w 2012 r. The Idler Wheel Is Wiser Than the Driver of the Screw and Whipping Cords Will Serve You More Than Ropes Will Ever Do.

To nie wszystko – wiadomo również, że na płycie znajdzie się 13 premierowych utworów. Na razie znamy tylko tytuły większości z nich: Newspaper, On I Go, The Drumset Is Gone, Rack of His, Kick Me Under the Table, Ladies, For Her, Fetch the Bolt Cutters, Shameka, Heavy Balloon oraz I Want You to Love Me. Muzycznie mają one być „surowe” i „skupione na instrumentach perkusyjnych".

Płyta Fetch the Bolt Cutters została nagrana przez Apple w jej domu. Sama wyprodukowała też materiał. Na płycie towarzyszył jej zespół, w skład którego weszli Amy Aileen Wood (perkusja), Sebastian Steinberg (gitara basowa) oraz Davíd Garza (gitara). W rozmowie z dziennikarką „New Yorkera” wokalistka i pianistka opowiedziała też o swoim pomyśle na okładkę – okazuje się, że rozważała użycie szkicu, odnoszącego się do zdjęcia zrobionego podczas niedawnego, głośnego procesu Harveya Weinsteina, skazanego finalnie na 23 lata więzienia za gwałt i napaść seksualną.

Ostatnia płyta Fiony Apple to wspomniany, świetnie przyjęty przez krytyków i nominowany do nagrody Grammy album The Idler Wheel... z 2012 r. W ostatnich latach artystka publikowała jedynie pojedyncze utwory, takie jak np. Dull Toolktóry pojawił się na ścieżce dźwiękowej do 40 lat minęło Judda Apatowa czy Container, wykorzystany w czołówce popularnego serialu The Affair.

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty