Flume zapowiada nową muzykę. Usłyszymy u niego Damona Albarna 05.01.2022

Trzyminutowy utwór producenta został opatrzony widowiskowymi wizualizacjami Jonathana Zawady. 

Jeden z najpopularniejszych producentów młodego pokolenia i pionier gatunku znanego jako future bass wydał swoją ostatnią płytę w marcu 2019 roku. Mixtape Hi This Is Flume, który wyróżniono nominacją do Grammy, stanowił dla artysty powrót do bardziej eksperymentalnej, poskręcanej elektroniki. Trzy grosze do jego powstania dołożyli m.in. Slowthai, Sophie i stała współpracowniczka Australijczyka, Kučka. – Najbardziej wyrazistą cechą tego materiału jest sposób, w jaki dochodzi tu do rozbicia dobrze znanych brzmień, przybliżenia poszczególnych warstw [dźwięków – przyp. red.] i patrzenia na nie pod innym kątem – chwalił muzyka Owen Myers, recenzent portalu „Pitchfork". 

Od premiery Hi This Is Flume wkrótce miną trzy lata. Producent nie próżnował w tym czasie: wydał piosenkę z Toro y Moi i zremiksował Danny L Harlego (On a Mountain) oraz klasyk Blue (Da Ba Dee) Eiffel 65. Obiema aranżacjami przesunął się w stronę zniekształconego hyperpopu spod znaku wytwórni PC Music. O kolejnej płycie Australijczyka nie było jednak mowy aż do teraz. 

W sieci pojawił się właśnie krótkie, trzyminutowe wideo 2022, w którym usłyszymy fragment premierowego, nienazwanego jeszcze utworu Flume'a. Pod sam koniec urwanej nagle melodii wyraźnie rozbrzmiewa głos wokalisty grupy Blur i Gorillaz, Damona Albarna. – I thought that beyond the exit / There would be palaces – śpiewa enigmatycznie Anglik. Internauci od razu podchwycili, że trzy lata temu piosenkarz spotkał się w studiu nagraniowym z ikoną future bassu. Wysoce prawdopodobne, że cały owoc ich współpracy wkrótce ujrzy światło dzienne, zwłaszcza że Flume wyjątkowo chętnie uzupełnia swoje produkcje o ścieżki wokalu. Oprócz wspomnianej Kučki czy Sophie śpiewali u niego m.in. Beck, AlunaGeorge, Chet Faker i How To Dress Well. 

2022 zostało opatrzone widowiskowymi wizualizacjami przygotowanymi przez Jonathana Zawadę, w których naturalny hiperrealizm zderza się z abstrakcją. Z klipem można zapoznać się poniżej.