
W Islandii wystartowała maszyna, która będzie filtrowała i usuwała CO2 z powietrza09.09.2021
Potężna maszyna-fabryka nosi nazwę „Orca” i potrafi przechwycić rocznie aż 4 tys. ton dwutlenku węgla z powietrza – to tyle, ile emituje aż 870 samochodów osobowych.
Ten największy „klimatycznie-pozytywny” zakład – jak określają go na stronie twórcy – powstał jako efekt współpracy szwajcarskiej firmy Climeworks z islandzkim start-up’em CarbFix (o tym jak udało im się zamienić CO2 z powrotem w kamień pisaliśmy TU). W minioną środę na Islandii miała miejsce ceremonia uroczystego włączenia maszyny. Od teraz każdy z jej ośmiu filtrów o rocznej pochłanialności 500 ton, będzie pomagał w walce o zrównoważony klimat.
Działanie urządzenia jest bardzo proste. Zamontowane na ścianach fabryki wentylatory wciągają do środka powietrze, które napotyka na materiał filtrujący. Kiedy każdy z filtrów zostanie napełniony dwutlenkiem węgla, kolektor zamyka się. Następnie materiał zostaje podgrzany co skutkuje oderwaniem się od niego zebranych związków chemicznych, które mieszane są z wodą i wstrzykiwane głęboko w szczeliny podziemnych skał – po to, żeby wskutek mineralizacji stać się węglanem. Za wymyślenie tej skomplikowanej technologii odpowiada CarbFix, który od 2012 roku przechwytuje w ten sposób zanieczyszczenia powstające w kominach różnych fabryk.
Odejście od wykorzystywania paliw kopalnianych oraz emitowanie mniejszej ilości dwutlenku węgla jest kluczem do zapobiegnięcia wzrostowi globalnych temperatur i przez to, uchronienie nas od klimatycznej katastrofy. Dlatego eksperci i aktywiści od wielu lat szukają rozwiązań, które mogłyby pomóc ludzkości w osiągnieciu tego niełatwego celu. Produkt współpracy Climeworks i CarbFix to tylko jeden z nich, niemniej wielu ekspertów uważa, że wysysanie CO2 z powietrza może być jednym z najefektywniejszych sposobów pozbycia się go z atmosfery.
Póki co bezpośrednie wychwytywanie dwutlenku węgla z powietrza jest wciąż nową i kosztowną technologią, ale wiele firm chcących zminimalizować swój ślad węglowy chętnie inwestuje w te technologię – co z pewnością w przyszłości zaowocuje tym, że będzie się rozrastać i tanieć. Na ten moment zlecenie zutylizowania 1 tony CO2 jest kosztowne, a jego cena w Climaworks wacha się między 600 a 800 dolarami. Zainteresowani działaniami firmy (i ochroną klimatu) mogą jednak wykupić również miesięczną subskrypcję, która pomoże „Orce” zebrać określoną ilość dwutlenku węgla.
zobacz także
- Czy nadchodzi rewolucja w leczeniu chorób serca? Wskazują na to rezultaty terapii genowej u małp
Newsy
Czy nadchodzi rewolucja w leczeniu chorób serca? Wskazują na to rezultaty terapii genowej u małp
- Podcast | Kino erotyczne lat 70. według Małgorzaty Sadowskiej MFF Nowe Horyzonty
Ludzie
Podcast | Kino erotyczne lat 70. według Małgorzaty Sadowskiej
- A$AP Rocky i Morrissey na jednej płycie. Raper kontynuuje pracę nad albumem „All Smiles”
Newsy
A$AP Rocky i Morrissey na jednej płycie. Raper kontynuuje pracę nad albumem „All Smiles”
- Kapsuła Starliner po raz pierwszy przycumowała do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Teraz wróci na Ziemię
Newsy
Kapsuła Starliner po raz pierwszy przycumowała do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Teraz wróci na Ziemię
zobacz playlisty
-
Seria archiwalnych koncertów Metalliki
07
Seria archiwalnych koncertów Metalliki
-
Papaya Young Directors 6 #pydmastertalks
16
Papaya Young Directors 6 #pydmastertalks
-
03
-
Papaya Young Directors top 15
15
Papaya Young Directors top 15