Newsy |

Jeśli twój komentarz zabrzmi przemocowo, YouTube da ci o tym znać07.12.2020

źródło: unsplash.com

Serwis chce zachęcać użytkowników do głębszej refleksji nad reakcjami publikowanymi w sieci.

Wolność słowa w sieci ma swoje dobre i złe strony. Niestety, negatywne komentarze, w których roi się od dyskryminacji, rasizmu czy mizgonii, to prawdziwa plaga, której żadne medium społecznościowe mimo usilnych starań nie umie wyplenić na dobre. YouTube, jeden z gigantów oferujących w internecie materiały w wideo, skupiał się do tej pory na rozwoju technologii, która wyszukiwała i pozbywała się szkodliwych dla innych treści. W ostatnim kwartale z 1,8 miliona usuniętych tam kanałów, aż 54 tysiące szerzyły nienawiść.

W ostatnim czasie kalifornijski serwis postawił jednak na wdrożenie nowego rozwiązania. YouTube nieustannie bowiem dąży do tego, żeby być jeszcze bardziej inkluzywnym i przyjaznym różnorodnych twórcom miejscem. Aby zastymulować ich do działania na przestrzeni wolnej od krzywdzących haseł, na portalu zostanie wprowadzony nowy, testowy filtr. Będzie on wychwytywał potencjalnie negatywne komentarze. 

– Chcemy wesprzeć rozmowę opartej na szacunku, dlatego uruchamiamy nowa funkcję – przeczytamy w oficjalnym oświadczeniu opublikowanym na blogu serwisu. – Będzie ona ostrzegała autorów potencjalnie ofensywnych treści, dając im czas do namysłu, zanim je opublikują – informuje YouTube.

Choć wieść o rozwiązaniu została ogłoszona całkiem niedawno, pomysł Amerykanów zdążył już spotkać się z głosami krytyki. Przeciwnicy jego wprowadzenia sugerują, że filtracja treści to zaledwie krok od większej cenzury. YouTube uspokaja jednak, że wskazówki sugerowane przez algorytmy są jedynie rekomendacjami, a nie arbitralnymi sądami. Przedstawiciele platformy wideo zaznaczają jednocześnie, że system oparty na mechanice uczenia maszynowego nie jest jeszcze ukończony i może być niedoskonały. W niektórych przypadkach nie wyczuje jawnej obrazy, a w innych może zauważyć jej zbyt wiele. 

Nowe rozszerzenie będzie na razie działało tylko jedynie na telefonach z Androidem.

 

/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty