Kobiecość, macierzyństwo i władza. Halsey zapowiada nowy album mrocznym, godzinnym filmem14.07.2021

Nowa płyta amerykańskiej wokalistki została wyprodukowana przez duet Trenta Reznora i Atticusa Rossa, którzy niedawno otrzymali Oscara za ścieżkę dźwiękową do animacji Co w duszy gra. 

Jej piosenki odsłuchano dotychczas w serwisach streamingowych ponad sześć miliardów razy, sprzedała milion płyt, a w swojej kolekcji ma dwie statuetki Grammy. W ubiegłym roku magazyn „Time" umieścił ją w gronie stu najbardziej wpływowych postaci z całego świata. Jest doceniona za swój charakterystyczny głos zestawiony z nowoczesnym popem, elektroniką i R&B, ale zdobyła rozgłos także jako orędowniczka walki o prawa kobiet, troski o zdrowie psychiczne i edukacji seksualnej. Ashley Nicolette Frangipane, Amerykanka przedstawiająca się na scenie jako Halsey, zadebiutowała albumem Badlands zaledwie sześć lat temu, jednak szybko znalazła się w gronie najważniejszych postaci współczesnej muzyki rozrywkowej. 

Pod koniec czerwca wokalistka zapowiedziała premierę swojego czwartego studyjnego wydawnictwa. Zdradziła wtedy, że jego produkcją zajmie się duet Trenta Reznora i Atticusa Rossa, którzy niedawno otrzymali Oscara za ścieżkę dźwiękową animacji Co w duszy gra i mają na koncie soundtracki do Manka, Waves, Death Note, a także superbohaterskiego serialu Watchmen. Kilka dni później światło dzienne ujrzała okładka If I Can't Have Love, I Want Power. Artystka dokonała jej prezentacji w nowojorskim MoMA, odsłaniając realistyczny obraz przedstawiający samą siebie stylizowaną na królową trzymającą nowo narodzone dziecko. To bezpośrednie odniesienie do obrazu Madonna z Dzieciątkiem wśród Aniołów (znanym także jako Dyptyk z Melun) XV-wiecznego francuskiego malarza Jeana Fouqueta. Oba dzieła porównać można TU.

– Ten materiał to album koncepcyjny o radościach i horrorach towarzyszących ciąży, ale i samemu porodowi. Czułam, że to ważne, aby jego warstwa wizualna odzwierciedlała podróż, jaką odbyłam przez ostatnie kilka miesięcy – wspominała piosenkarka. – To celebracja ciała w ciąży jako czegoś, co należy podziwiać. Mamy długą drogę do pokonania, żeby zerwać ze stygmatem karmienia piersią. Oby to był krok w dobrym kierunku – dodała. 

Apetyt przed premierą albumu zaostrzyła również wieść o godzinnym filmie wyreżyserowanym przez Colina Tilleya, autora teledysków dla topowych raperów i gwiazd popu (m.in. J Balvina, Megan Thee Stallion czy Seleny Gomez). – Opowiada on o trwającym przez całe życie społecznym labiryncie seksualności i narodzin. Największe, nigdy nieopowiedziane historie zostały pogrzebane wraz z ciałami tych, którzy w nim zginęli – zapowiada tematykę wideo enigmatyczny opis. Pierwszy trailer realizacji, z którym można zapoznać się poniżej, zwiastuje połączenie mrocznych wątków kobiecości, macierzyństwa, miłości i władzy. 

If I Can't Have Love, I Want Power ukaże się 27 sierpnia. Premierę filmu Tilleya zaplanowano na 3 sierpnia, jednak nie wiadomo, czy trafi on do polskich kin.