Kradł w imię potępienia kapitalizmu. „Hiszpański Robin Hood” bohaterem nowego dokumentu14.03.2022
Enric Duran określał swoją działalność mianem „finansowego nieposłuszeństwa obywatelskiego” i nie zawahałby się do niej wrócić.
Krytyka kapitalizmu dla niektórych ogranicza się do bojkotu poszczególnych marek, świadomego konsumowania i pogłębiania swojej wiedzy na temat ekonomii. Enric Duran poszedł w swoim sprzeciwie kilka kroków dalej, a półtórej dekady temu o jego sprawie było głośno w całej Hiszpanii. W latach 2006-2008 mężczyzna zaciągnął kilkadziesiąt osobistych i komercyjnych kredytów, nie mając żadnego zabezpieczenia w postaci nieruchomości ani gotówki. Tak zgromadzone środki przeznaczył na wsparcie różnych organizacji antykapitalistycznych, o czym poinformował publicznie w sieci i na łamach bezpłatnego czasopisma „Crisis”. Określił wtedy swoją działalność mianem „finansowego nieposłuszeństwa obywatelskiego”, za które był nawet gotów pójść za kratki. Oceniał, że system redystrybucji dóbr na całym świecie jest niesprawiedliwy i wymaga gruntownej modyfikacji. Postulował idee spółdzielczości, zatarcia nierówności ekonomicznych oraz odejście od maksymalizacji zysku dużych korporacji. Wiele mówił także o „nowym globalnym bogactwie” dostępnym dla wszystkich mieszkańców Ziemi niezależnie od statusu społecznego czy położenia geograficznego.
Duran, przez niektórych nazywany „hiszpańskim Robin Hoodem” od wielu lat pozostaje w ukryciu, będąc z dala nawet od swoich najbliższych. Jego historię, która do dziś inspiruje wielu anarchistów z Półwyspu Iberyjskiego, odtworzyła teraz jego rodaczka, Anna Giralt Gris. Dokumentalistkę zaintrygowało to, co skłoniło mężczyznę do tak otwartej krytyki systemu. Wraz z nim cofa się do czasów jego dzieciństwa i wykazywał pierwsze skłonności do buntu. Rozmowom z aktywistą towarzyszą migawki z solidarnościowych pikiet w jego obronie oraz animowane wizualizacje. Duran niechętnie ujawnia bowiem swój wizerunek, a z reżyserką Robin Bank porozumiewał się za pomocą zaszyfrowanych komunikatorów.
Światowa premiera pełnometrażowego filmu odbędzie się na kopenhaskim festiwalu CPH:DOX, który rozpoczyna się w przyszłą środę, 23 marca. Poniżej można zapoznać się z jego oficjalnym zwiastunem. Szczegóły dotyczące dystrybucji filmu nad Wisłą pozostają jeszcze nieznane, jednak co ciekawe, w projekcie nie brakuje polskiego akcentu. Wśród producentów Robin Bank figuruje urodzony w Opolu Arek Gielnik, który dziś reprezentuje wytwórnię Indi Film Produktion.
zobacz także
- Złoty sześcian o wartości 11,7 mln dolarów. Artystyczna prowokacja czy pochwała kryptowalut?
Newsy
Złoty sześcian o wartości 11,7 mln dolarów. Artystyczna prowokacja czy pochwała kryptowalut?
- Zainwestować w kino. Czy crowdfunding udziałowy stanie się popularną drogą finansowania filmów?
Trendy
Zainwestować w kino. Czy crowdfunding udziałowy stanie się popularną drogą finansowania filmów?
- Stracone miliony i zaufanie. Netflix prezentuje dokument o kanadyjskim królu kryptowalut
Newsy
Stracone miliony i zaufanie. Netflix prezentuje dokument o kanadyjskim królu kryptowalut
- Banknoty z całego świata i piękno ziarenek piasku. Zobacz widowiskową animację poklatkową „Foreign Exchange"
Newsy
Banknoty z całego świata i piękno ziarenek piasku. Zobacz widowiskową animację poklatkową „Foreign Exchange"
zobacz playlisty
-
PZU
04
PZU
-
03
-
Muzeum Van Gogha w 4K
06
Muzeum Van Gogha w 4K
-
Papaya Young Directors 6 #pydmastertalks
16
Papaya Young Directors 6 #pydmastertalks