Newsy |

Kręcenie filmów o kosmosie. Zobacz, co działo się za kulisami „Pasażera nr 4”
04.05.2021

źródło: youtube.com

Decyzją twórców statek kosmiczny, którym podróżuje załoga, posiada własną grawitację. Na planie jednak nie brakowało okazji do kaskaderskich wysiłków i symulowania stanu nieważkości.

O najnowszym thrillerze kosmicznym, a którym stoi Joe Penna (reżysera Arktyki z Madsem Mikkelsenem), pisaliśmy w marcu. Jego film, dostępny już na Netfliksie, opowiada o załodze zmierzającej na Marsa, która po 12 godzinach od startu odkrywa pasażera na gapę. Jest nim mechanik, który zemdlał w trakcie startu i wbrew swojej woli opuścił Ziemię. Przy okazji poważnie uszkadził on także systemy podtrzymujące życie, a jego nadprogramowa obecność przyczynia się do zmniejszania zasobów tlenu. 

Pasażer nr 4 | Oficjalny zwiastun | Netflix

Netflix podzielił się właśnie making ofem rozgrywającego się w czeluściach kosmicznych Pasażera nr 4. Widać, że część scen do niego nakręcono na green screenie, ale na potrzeby produkcji zbudowano także korytarze naśladujące wnętrze statku kosmicznego. Akcja filmu rozgrywa się również na zewnątrz, kiedy astronauci wykonują spacer kosmiczny. Ujęcia te zrealizowano za pomocą linek, na których podwieszeni byli aktorzy, imitując w ten sposób stan nieważkości.

Osobnym modułem na planie Pasażera nr 4 jest kapsuła panelu sterującego, w którym grana przez Annę Kendrick bohaterka przeżywa turbulencje po stracie rakiety. Maszyna znajdująca się na planie dostarczyła aktorce realnych wstrząsów i sprawiła, że scena wygląda na wiarygodną. Podobny wynalazek zastosowała Papaya Films w swojej niedawnej kosmicznej reklamie, która także rozgrywał się poza Ziemią.

Exclusive Behind The Scenes Of Stowaway | Netflix
000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty