Lodowe mozaiki z kryształów. Thomas Blanchard prezentuje zachwycające wideo09.03.2022

Eksperymentalny film stanowi ilustrację elektronicznego utworu Bellatrix francuskiego kompozytora Sébastiena Guérive. 

Już pierwszy rzut oka na portfolio artysty Thomasa Blancharda daje wgląd w kierunek jego wizualnych poszukiwań. Twórcę szczególnie interesuje makrografia, czyli ukazywanie przedmiotów lub zjawisk niewidocznych gołym okiem. Dzięki zastosowaniu precyzyjnych narzędzi do powiększania obrazu oraz wyrazistych kolorów dostrzega piękno tam, dokąd inni nie sięgają. Niektóre z jego prac wyglądają jak abstrakcjonistyczne, wielobarwne malowidła, podczas gdy inne urzekają nieoczywistymi detalami albo hipnotycznymi wzorami. Francuz regularnie prezentuje je nie tylko w sieci, ale także na licznych wystawach: w Nowym Jorku, Paryżu, Seulu albo w Casablance. Komercyjnie współpracował zaś m.in. z Apple i Samsungiem. 

Blanchard obrał podobną strategię, realizując ilustrację utworu Bellatrix. Autorem kompozycji jest jego rodak, Sébastien Guérive, którego specjalnością pozostaje minimalistyczny ambient zestawiony z elektroniką i muzyką klasyczną. – To utwór będący pomostem pomiędzy moim poprzednim albumem elektro a zupełnie nowym kierunkiem artystycznym. Myślę, że to najbardziej przystępna piosenka, dlatego stwierdziłem, że powinna zostać jednym z dwóch singli kolejnego albumu. To brama do abstrakcyjnego świata – opowiada Francuz, dodając, że przy tworzeniu Bellatrix skorzystał z tradycyjnego instrumentarium. Chodziło mu o sekcję smyczkową oraz fortepian. 

Wizualizacje Blancharda przygotowane w rozdzielczości 8K zgrabnie korespendują z utworem jego stałego współpracownika. Ukazują one proces powstawania kryształów lodu następujący poprzez umieszczenie w cieczy nieokreślonej substancji chemicznej. Po gwałtownym spadku jej temperatury zmienia ona swoją strukturę, która w dużym zbliżeniu wygląda co najmniej widowiskowo. Najłatwiej opisać ją jako zamrożoną, nieregularną siatkę rozpinającą się w różnych kształtach. 

– Lubię pracę wymagającą czasu. Potrafi na dobre zająć umysł i odprężyć – mówił artysta w rozmowie opublikowanej na platformie „Ninu Nina”, przyznając się jednocześnie do tego, że do jego filmowych inspiracji należą m.in. Miasteczko Pleasantville Gary'ego Rossa oraz Uprowadzenie Roberta Liebermana. Drugą z produkcji, która opowiada o tajemniczym zniknięciu młodego chłopaka rzekomo porwanego przez kosmitów, docenił za umiejętną grę światłem. O tym, czy echa tych odniesień czuć w Bellatrix, można przekonać się poniżej.