„Memoria". Tilda Swinton w zwiastunie pierwszego anglojęzycznego filmu Apichatponga Weerasethakula 12.07.2021
Tajlandzki reżyser ma szansę zdobyć drugą Złotą Palmę po „Wujku Boonmee, który potrafi przywołać poprzednie wcielenia".
Memoria jawi się jako szczególna pozycja w bogatym dorobku Weerasethakula, który zadebiutował pełnometrażowym, eksperymentalnym dokumentem Mysterious Objects at Noon w 1999 roku. Twórca po raz pierwszy w karierze osadził akcję swojej produkcji poza swoim ojczystym krajem, Tajlandią. Co więcej, główną rolę zagrała w niej aktorka międzynarodowego formatu, Tilda Swinton. Reżyser dotychczas stawiał na rodaków, a niekiedy do współpracy zapraszał nawet naturszczyków.
Gwiazda Ludzkiego głosu i Musimy porozmawiać o Kevinie wcieli się w postać enigmatycznej Szkotki. Tuż po tym, gdy podczas podróży przez kolumbijskie dżungle kobieta słyszy dziwne brzęczenie o świcie, zaczynają towarzyszyć jej dziwaczne zaburzenia sensoryczne.
– Pisałem ten film z myślą o niej, wiedząc, że jest osobą, której nie trzeba wiele tłumaczyć. W rzeczywistości to ona pokazała mi tę postać. To doświadczenie było dla mnie znaczące i naprawdę je doceniam – wspominał Tajlandczyk w ubiegłym roku. Przypadkowy nie był też wybór lokacji w kolumbijskich prowincjach, jednak autor Cmentarza wspaniałości podkreśla, że nie zamierzał ograniczać historii w określonych ramach społeczno-geograficznych. – Nie prezentuję filmu jako politycznej wypowiedzi. Nie mam presji, żeby pokazać tamtejszą rzeczywistość, bo jej nie znam. Kluczem jest tu brak korzeni – dodaje.
Choć zaangażowanie Swinton do projektu i fakt, że dystrybucją Memorii zajmie się popularny NEON, przybliży Weerasethakula do kina głównego nurtu, twórca nie chciał bynajmniej iść na artystyczne ustępstwa. Wiele mówi o tym oficjalny zwiastun filmu, z którym można zapoznać się poniżej. Reżyser ponownie korzysta ze środków charakterystycznych dla kontemplacyjnego, wyważonego slow cinema. To choćby przemyślany, immersyjny sound design i surowe, powolne kadry. Za te drugie odpowiada Sayombhu Mukdeeprom – operator, z którym pracował nad Światłem stulecia i Skrajnymi żądzami. Tajlandczyk ma również na koncie realizacje dla Luki Guadagnino (Call Me By Your Name, Suspiria) i Ferdinando Cito Filomarino (Beckett).
Memoria startuje w konkursie głównym tegorocznego festiwalu w Cannes. Weerasethakul ma tym samym szansę na drugą Złotą Palmę w karierze – jedenaście lat temu sięgnął po statuetkę za Wujka Boonmee, który potrafi przywołać poprzednie wcielenia. Polska publiczność zobaczy przedpremierowo film podczas wrocławskich Nowych Horyzontów, które rozpoczną się już 12 sierpnia. Podczas imprezy odbędzie się również przekrojowa retrospektywa tajlandzkiego reżysera.
zobacz także
- „Deception": Léa Seydoux w nieoczywistej adaptacji prozy Philipa Rotha
Newsy
„Deception": Léa Seydoux w nieoczywistej adaptacji prozy Philipa Rotha
- Codzienność krowy mlecznej. W Cannes zadebiutuje dokument „Cow”
Newsy
Codzienność krowy mlecznej. W Cannes zadebiutuje dokument „Cow”
- François Ozon w nowym filmie poruszy temat eutanazji. W obsadzie Sophie Marceau i Charlotte Rampling
Newsy
François Ozon w nowym filmie poruszy temat eutanazji. W obsadzie Sophie Marceau i Charlotte Rampling
- „Evolution": Kornél Mundruczó powraca z wielopokoleniową historią rodzinną
Newsy
„Evolution": Kornél Mundruczó powraca z wielopokoleniową historią rodzinną
zobacz playlisty
-
Martin Scorsese
03
Martin Scorsese
-
Inspiracje
01
Inspiracje
-
05
-
Animacje krótkometrażowe ubiegające się o Oscara
28
Animacje krótkometrażowe ubiegające się o Oscara