„Mortal Kombat”: pierwsze siedem minut superprodukcji bezpłatnie w sieci 21.04.2021

Film Simona McQuoida, którego międzynarodowa premiera odbyła się 8 kwietnia, to już trzecia ekranizacja popularnej serii gier komputerowych. 

W lutym pisaliśmy na łamach Papaya.Rocks o pierwszym zwiastunie kolejnego blockbustera osadzonego w uniwersum Mortal Kombat. Głównym bohaterem filmu jest Cale Young (w tej roli Lewis Tan znany z drugiej części Deadpoola), nieustraszony zawodnik mieszanych sztuk walki. Mężczyzna, który obawia się o bezpieczeństwo swojej rodziny zagrożone przez kriomancera Sub-Zero, wyrusza na poszukiwanie Sonyi Blade, członkini sił specjalnych. Gdy trafi na jej ślad i znajdzie się w świątyni Lorda Raidena, rozpoczyna treningi z doświadczonymi weteranami. Wraz z nimi będzie próbował zdetronizować groźnych przeciwników z zaświatów. 

Kolejny element we franczyzowej układance, którą w 1992 roku zapoczątkowała seria gier komputerowych stworzona przez Eda Boona i Johna Tobiasa, ujrzał światło dzienne 8 kwietnia. Blockbuster trafił do katalogu platformy streamingowej HBO Max, której użytkownicy mogą zapoznać się z nim przez cały miesiąc. W piątek widzowie ze Stanów Zjednoczonych będą mogli udać się zaś na jego pierwsze stacjonarne pokazy w kinach. Seanse Mortal Kombat są planowane również w polskich multipleksach, jednak wciąż nie wiadomo, kiedy to się stanie. 

Oczekiwanie na pełnometrażowy debiut australijskiego reżysera reklamowego, Simona McQuoida, może umilić mały prezent przygotowany przez Warner Bros. Pictures. Do sieci trafiły początkowe sceny otwierające film. Choć materiał trwa niewiele ponad siedem minut, dzieje się w nim bardzo wiele. Mocne, intensywne rozpoczęcie, które zapowiada pełne przemocy starcie pomiędzy nieobliczalnym Scorpio a Sub-Zero, buduje napięcie i zaostrza apetyt na resztę produkcji.