Portal Myspace zgubił pliki swoich użytkowników. Stracili 50 milionów utworów18.03.2019

Popularny kilka lat temu serwis społecznościowy Myspace, który stał się prekursorem dla mediów społecznościowych, ułatwiał wymianę autorskiej muzyki, a także pomógł wielu twórcom w promocji, stracił wszystkie pliki użytkowników.  

Założony w 2003 r. przez Toma Andersona i Chrisa DeWolfe’a portal przez wiele lat skupiał różnorodnych artystów, głównie muzycznych, którzy prezentowali tam swoje utwory. To właśnie dzięki serwisowi szersza publiczność usłyszała o m.in. Arctic Monkeys, Calvinie Harrisie, a także Lily Allen. 

Ponad rok temu użytkownicy Myspace zgłosili, że znajdujące się na ich profilach muzyczne linki przestały działać. I choć firma przez długi czas tłumaczyła się jedynie błędem strony i zapewniała, że trwają prace naprawcze, w końcu wydała oficjalne oświadczenie. Okazuje się, że wszystkie pliki, które członkowie społeczności udostępnili między 2003 a 2015 r. zostały utracone.

W wyniku przenoszenia danych między serwerami wszystkie zdjęcia, filmy i pliki audio, które wrzucaliście na Myspace wcześniej niż 3 lata temu, przestały być dostępne. Przepraszamy za tę niedogodność i sugerujemy przechowywanie kopii zapasowych.

Oficjalny komunikat Myspace

Okazuje się, że dająca swoim użytkownikom dobre rady platforma sama nie archiwizowała danych swoich użytkowników. Przedstawiciele Myspace potwierdzili już, że pliki utracone zostały bezpowrotnie. Może chodzić nawet o 50 milionów utworów nagranych przez 14 milionów artystów.