Moment narodzin planety po raz pierwszy zarejestrowany na zdjęciu 22.05.2020

Nowe ciało niebieskie jest oddalone od Ziemi o 520 lat świetlnych. 

Naukowcy z Europejskiego Obserwatorium Południowego, którzy obsługują Very Large Telescope (VLT) zlokalizowany w Chile, zauważyli zwarty pierścień z gazu i pyłu otaczający młodą gwiazdę AB Aurigae. Tak uformowana struktura ze zwrotem w pobliżu centrum może sygnalizować formowanie się nowego świata. – Niektóre teoretyczne modele tego, jak powstają planety, zakładają obecność tego swoistego skręcenia – wyjaśnia jedna z autorek raportu opublikowanego w periodyku Astronomy & Astrophysics, Anne Dutrey. – Odnosi się ono do połączenia dwóch spiral, które łączą się w miejscu stworzenia nowego ciała niebieskiego. Jedna wije się do orbity, a druga rozszerza się na zewnątrz. Umożliwiają one gromadzenie się budulców planety i sprawiają, że rośnie – dodaje. Jaskrawożółty obszar w pobliżu środka spirali leży w podobnej odległości od gwiazdy co Neptun od Słońca. To właśnie miejsce powstawania planety, którego dotychczas nie udało się zarejestrować na żadnym zdjęciu. 

Rezultaty badań francuskich naukowców rzucają nowe światło na kosmologię, czyli dział astronomii zajmujący się genezą oraz ewolucją ciał niebieskich. – Dotychczas udało nam się zidentyfikować wiele egzoplanet (czyli takich, które krążą wokół innej gwiazdy niż Słońce), ale nadal nie wiemy za dużo o tym, jak powstają – stwierdza dr Anthony Bocaletti z obserwatorium przy francuskim PSL University. Warto odnotować, że podobne obserwacje konstelacji Woźnicy, w której znajduje się gwiazda AK Aurigae, trwały już kilka lat, jednak dopiero teraz próby zakończono sukcesem.