Newsy |

NASA zatrudniła grupę 24 teologów. Eksperci badają, jak odkrycie obcych wpłynie na światowe religie28.12.2021

kadr z filmu „A.I. Sztuczna inteligencja" / reż. Steven Spielberg

Jeśli okaże się, że na niezbadanych jeszcze planetach kryje się życie, zakwestionowane zostaną istniejące od tysięcy lat dogmaty.

Czy w niezbadanym do końca wszechświecie mamy jakichś współlokatorów? Jak będzie wyglądać nasz kontakt z kosmicznymi cywilizacjami? Czy obcy stanowią dla nas zagrożenie, a może okażą się nieszkodliwymi sprzymierzeńcami? To pytania, które dla wielu pisarzy i reżyserów są punktem wyjścia do snucia futurologicznych wizji. Do tych samych zagadnień inni podchodzą zaś całkiem na poważnie, analizując możliwe scenariusze pod kątem naukowym. Nie bez powodu akta CIA dotyczące niezidentyfikowanych obiektów latających dopiero niedawno zostały odtajnione

Specyfikę kosmitów pod lupę biorą też liczni filozofowie. Nie interesuje ich praktyczny wymiar kontaktu z przybyszami z obcych planet, tylko to, jak mocno wpłynie on na bieg ludzkości. Snucie hipotez, które w przystępnym wideo niedawno przedstawili animatorzy ze studia Kurzgesagt, pozwala oswoić się z tym, co nieznane i odważnie spojrzeć w przyszłość. W dyskusji dotyczącej obecności innych bytów w kosmosie nie brakuje także teologów. Co ciekawe, grupę ekspertów zajmujących się różnymi religiami oraz stosunkiem bogów do świata przed kilkoma laty zatrudniła sama NASA. 

W 2016 roku do trwającego kilkanaście miesięcy projektu The Societal Implications of Astrobiology (pl: Społeczne implikacje astrobiologii) Centrum Badań Teologicznych przynależące do Uniwersytetu Princeton zaprosiło 24 ekspertów. Jak donosi dziennik „The Times", ich wspólnym celem było wykazanie, jak religie zareagują na wieść o istnieniu obcych cywilizacji. Początkowo uznano bowiem, że odkrycie takowych zakwestionuje istniejące od tysięcy lat dogmaty. Z kosmogonii wielu wierzeń jednoznacznie wynika, że gatunek ludzki został stworzony przez istotę wyższą. Pytanie dotyczące tego, czy ta sama reguła znajduje zastosowanie w przypadku kosmitów, może nasuwać wiele wątpliwości. 

Temat projektu znów pojawił się na tapecie ze względu na to, że jeden z jego uczestników, dr Andrew Davison z Uniwersytetu w Cambridge, wkrótce wyda osobną książkę poświęconą zagadnieniu. W Astrobiology and Christian Doctrine (pl: Astrobiologia i doktryna chrześcijańska) komentuje roczne badania, które teraz rozwija we własnym zakresie. – Badam przegląd głównych tematów wiary chrześcijańskiej z perspektywy życia w innym miejscu we wszechświecie. Zastanawiam się nad jego wpływem na doktryny grzechu, stworzenia, osoby Jezusa, eschatologii czy objawienia – tłumaczy ekspert. 

NASA nie poinformowała jeszcze o tym, czy w przyszłości wróci do badań kosmosu z perspektywy teologicznej. 

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty