Neon Indian, Moses Sumney, DJ Shadow i Celeste. Przedstawiamy najciekawsze klipy tego tygodnia17.11.2019
Społeczno-polityczny komentarz, stado biedronek i samochód wypełniony kwiatami. Oto przegląd najnowszych inspirujących teledysków.
Neon Indian – „Toyota Man”
Neon Indian powraca z nową piosenką. Toyota Man to pierwszy utwór Alana Palomo śpiewany po hiszpańsku i pierwszy tak bardzo osadzony w społeczno-politycznym kontekście. Pro-imigrancki kawałek wraz z teledyskiem wyreżyserowanym przez samego Palomo jest ilustracją zarówno uniwersalnego wyobrażenia o „amerykańskim śnie”, jak i osobistą historią samego muzyka. Przemierzamy Monterrey w Meksyku, granicę w Nuevo Laredo, San Antonio oraz Austin, a po drodze spotykamy piniatę uderzająco podobną do pewnego znanego amerykańskiego polityka.
Moses Sumney – „Virile”
Virile zapowiada nadchodzący dwuczęściowy album artysty, który ukaże się w przyszłym roku. Sumney przyzwyczaił nas do bardzo wysokiej dbałości o sferę wizualną swojej muzyki – nie inaczej jest w przypadku jego nowego teledysku, którym jednocześnie debiutuje jako reżyser. Oszałamiające zdjęcia z dronów przeplatają się z surowymi przestrzeniami rzeźni, a wraz z choreografią i tekstem traktującym o idei męskości całość wzmaga apetyt na drugi krążek Mosesa.
Danny Brown – „Best Life”
„Nie ma następnego życia, więc teraz staram się żyć jak najlepiej” – w takie poważne tony uderza Danny Brown w swoim ostatnim singlu Best Life. Podkreśla to klip autorstwa Augustina Vity: sceny podglądające codzienne życie przeplatają się z portretami bohaterów obrazu otoczonych kompozycjami kwiatowymi.
Celeste – „Strange”
Zrealizowany przez londyński duet silent tapes obraz dosłownie i w przenośni „zatacza koło” obrazując, jak lekkomyślne zachowania sprawiają, że kochankowie nagle stają się dla siebie zupełnie obcy.
DJ Shadow – Rocket Fuel feat. De La Soul
Nowe wideo DJ-a Shadowa promuje jego właśnie wydaną płytę Our Pathetic Age. Teledysk to oczywiste nawiązanie do licznych teorii spisku, według których lądowanie na księżycu było sfingowane i nakręcono je w studiu filmowym z pomocą Stanleya Kubricka (do czego odnosił się też świetny film fabularny Operacja Avalanche). Z drugiej strony to pewnego rodzaju kontynuacja innego teledysku Shadowa, do piosenki Nobody Speak. Obie wizualizacje łączy nie tylko osoba reżysera Sama Pillinga, ale także mocny hip-hopowy featuring oraz absurdalna bójka podczas zmieniającego historię ludzkości wydarzenia.
Cotygodniowy przegląd teledysków 5
zobacz także
- Ada Kornecka | Kamienie milowe, klasyki, wizualne cudeńka i wspaniałe kobiety, czyli teledyski, które uwielbiam Papaya Young Creators
Opinie
Ada Kornecka | Kamienie milowe, klasyki, wizualne cudeńka i wspaniałe kobiety, czyli teledyski, które uwielbiam
- 27 sekund – tyle średnio poświęcamy na obejrzenie eksponatu w muzeum. Slow Art Day może to zmienić.
Newsy
27 sekund – tyle średnio poświęcamy na obejrzenie eksponatu w muzeum. Slow Art Day może to zmienić.
- Agnieszka Smoczyńska: Widz jest bezwzględny
Ludzie
Agnieszka Smoczyńska: Widz jest bezwzględny
- Willem Dafoe i Robert Pattinson w horrorze reżysera „Czarownicy”
Newsy
Willem Dafoe i Robert Pattinson w horrorze reżysera „Czarownicy”
zobacz playlisty
-
Music Stories PYD 2020
02
Music Stories PYD 2020
-
Branded Stories PYD 2020
03
Branded Stories PYD 2020
-
David Michôd
03
David Michôd
-
05