Newsy |

Odnaleziono oryginał obrazu „Pokłon Trzech Króli" Rembrandta28.06.2021

The Fondazione Patrimonio Italia

Mieszkająca w Rzymie rodzina, która chce pozostać anonimowa, oddała malowidło do renowacji w 2016 roku, gdy to spadło wcześniej ze ściany. Po kilku latach okazało się, że dzieło nie jest kopią. 

W ubiegłym tygodniu sieć obiegła wieść o nowym projekcie historyków sztuki z Rijksmuseum. Eksperci połączyli siły ze specjalistami od sztucznych sieci neuronowych, żeby zrekonstruować brakujące części obrazu Straż nocna Rembrandta. W I połowie XVIII wieku, gdy płótno było przenoszone do siedziby ówczesnego rządu, zostało znacznie przycięte, żeby zmieściło się w drzwiach. Dzięki systemowi zdolnemu do ultradokładnego przetwarzania informacji udało się ustalić, czego brakuje na malowidle. Skutecznie pomogła tym kopia stworzona przez Gerrita Lundensa oraz fotografie Kompanii Fransa Banninga Cocqa i Willema van Ruytenburgha wykonane w bardzo wysokiej rozdzielczości. Dzieło z poprawkami można już oglądać w Amsterdamie, gdzie znajduje się siedziba placówki. 

Okazuje się, że to nie jedyna dobra wiadomość dla miłośników Rembrandta – jednego z najwybitniejszych malarzy doby baroku, który w swojej twórczości często sięgał po biblijne i mitologiczne motywy. W ubiegłym tygodniu włoska agencja ANSA poinformowała o tym, że potwierdzono autentyczność jego obrazu Pokłon Trzech Króli, który został namalowany pomiędzy 1632 a 1633 rokiem. Kopie dzieła znajdują się m.in. w Göteborgu, Petersburgu, jednak oryginał przez blisko 500 lat pozostawał nieodnaleziony. 

 

 

Prezentacji jedynej i właściwej wersji obrazu, który przedstawia Kacpra, Melchiora i Baltazara składających hołd dopiero co narodzonemu Jezusowi, pomógł czysty przypadek. W 2016 roku pewna rzymska rodzina, która chce pozostać anonimowa, oddała malowidło do renowacji, gdy to wcześniej spadło ze ściany. Członkowie familii od samego początku myśleli, że mają do czynienia z kopią, jednak ekspertka Antonella Di Francesco po oczyszczeniu go z werniksu i innych specjalistycznych zabiegach, była innego zdania.

– Podczas mojej pracy wydarzyła się jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie mogą zdarzyć się w życiu: nagła świadomość, że stoi się przed dziełem bardzo wielkiego autora, który odsłania się przed nami i wychodzi ze swojej nieprzejrzystej strefy – wspomina historyczka w oficjalnym oświadczeniu. – To dreszcz emocji, który nie ma sobie równych i wibruje, aż wciąga cię w niepohamowy impuls chorobliwej ciekawości. Nie walczyłam z tym i dałam się ponieść czarowi – dodaje. 

Wartość Pokłonu Trzech Króli jest wyceniana nawet na 238 milionów dolarów. Rodzina jego posiadaczy zdradziła jednak w rozmowie z „CNN", że nie chciałaby z niego czerpać zysków, tylko wypożyczać do muzeów i prywatnych galerii sztuki. 

 

Rembrandt – Pokłon Trzech Króli / fot. The Fondazione Patrimonio Italia
Rembrandt – Pokłon Trzech Króli / fot. The Fondazione Patrimonio Italia
000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty