Opustoszałe kluby i festiwalowe miejscówki. Zobacz nowy teledysk zespołu KAMP! 29.05.2020
– Tęsknimy za spotkaniami, koncertami, afterami do rana, tęsknimy za Wami! – mówią artyści.
Choć obostrzenia związane z organizacją wydarzeń są stopniowo obluzowywane, jest wysoce prawdopodobne, że tegoroczne wakacje nie będą specjalnie atrakcyjne dla miłośników koncertów. Już kilka tygodni temu odwołano większość wydarzeń, na których miały zagrać międzynarodowe gwiazdy – Sunrise, Orange Warsaw Festival czy OFF Festival. O tym, jak duża jest to strata, opowiadano, pisano i mówiono już wielokrotnie. Rodzima formacja KAMP! również postanowiła dołożyć do dyskusji swoje trzy grosze, jednak artyści podeszli do tematu społecznej izolacji w bardziej niekonwencjonalny sposób.
Na teledysk do ich nowego utworu Play Me Dirty złożył się szereg ujęć z drona zrealizowanych w różnych miejscach Polski. Nie byłoby w tym nadzwyczajnego, gdyby nie to, że wybrane przez nich lokalizacje to popularne kluby albo przestrzenie, na których organizowane są imprezy z muzyką klubową dla kilkunastu tysięcy ludzi. Przed poznańską Tamą, warszawską Smolną albo krakowską Szpitalną 1 zazwyczaj stoją wielometrowe kolejki. Na płockiej plaży, gdzie odbywa się Audioriver lub w Twierdzy Wisłoujście goszczącej festiwal o tej samej nazwie latem aż roi się od tańczących ludzi. W klipie dostrzeżemy silny kontrast – zatłoczone ulice, lokale i wielohektarowe pola są opustoszałe.
– Ten rok jest trudny, ale mamy nadzieję, że przetrwamy i że zobaczymy się w niezmienionym składzie na festiwalach w przyszłym roku – wspominają w opisie wideo artyści. – Brakuje tej euforii, energii między nami a publicznością, ale także fizycznego doznania głośnego dźwięku, mocnego basu. Ostatnio graliśmy DJ seta do streamu i, choć nie było widzów, samo odtwarzanie tracków z odsłuchu, jaki zwykle mam na scenie, powodowało ciary – dodaje w rozmowie z Papaya.Rocks jeden z członków grupy, Michał Słodowy.
Jego kolega z formacji, wokalista Tomek Szpaderski, również z niecierpliwością wyczekuje powrotu na scenę, konkludując: – Prywatnie pandemia była dla mnie codzienną lekcją, że więcej nie znaczy lepiej. I tak jak spacer na łonie natury był dla mnie czymś wyjątkowym, tak z przyjemnością przełożyłbym to na język branży muzycznej, koncertowania, promowania i wydawania muzyki. Chciałbym, żebyśmy odtąd dbali, żeby każdy event muzyczny lub premiera wydawnictwa były czymś niezwykłym – mówi Szpaderski.
Dyskografię grupy KAMP! zamyka album live wydany w październiku ubiegłego roku.
zobacz także
- Życie na Wenus jest niemożliwe. Powodem są „zbyt suche" chmury krążące wokół planety
Newsy
Życie na Wenus jest niemożliwe. Powodem są „zbyt suche" chmury krążące wokół planety
- Jack Reynor, gwiazda „Midsommar”, debiutuje jako reżyser
Newsy
Jack Reynor, gwiazda „Midsommar”, debiutuje jako reżyser
- Co dzieje się z nami po śmierci? Możliwe scenariusze snuje nowy dokument Netfliksa
Newsy
Co dzieje się z nami po śmierci? Możliwe scenariusze snuje nowy dokument Netfliksa
- Rozdajemy bilety na 10. American Film Festival American Film Festival
Newsy
Rozdajemy bilety na 10. American Film Festival
zobacz playlisty
-
Branded Stories PYD 2020
03
Branded Stories PYD 2020
-
Papaya Young Directors 7 #MASTERTALKS
18
Papaya Young Directors 7 #MASTERTALKS
-
John Peel Sessions
17
John Peel Sessions
-
Domowe koncerty Global Citizen One World: Together at Home
13
Domowe koncerty Global Citizen One World: Together at Home