Powrót kultowej gry na podstawie „Łowcy Androidów”. Wskrzesiła ją polska firma18.12.2019
W 1997 r. Westwood Studios wydało grę inspirowaną prozą Philipa K. Dicka oraz słynnym filmem Ridleya Scotta Łowca Androidów. Nigdy nie doczekała się ona wersji online – jej kod źródłowy zaginął.
Okrzyknięta Grą Roku i nagrodzona Interactive Achievement Award (obecnie D.I.C.E. Award) przygodówka istniała co prawda w formie fizycznej, ale szczęśliwców posiadających ją na CD-ROM-ach było niewielu. Produkcja, w której można było usłyszeć głosy aktorów z filmowego Łowcy Androidów, Sean Young (Rachael) i Jamesa Honga (Hannibal Chew), kilka dni temu stała się dostępna dla graczy – po 22 latach od swojej premiery.
Skomplikowana historia gry jest związana z losami firmy, która ją stworzyła. W 2003 r. Westwood Studios, znane m.in. za serii Command & Conquer, zostało zasymilowane ze słynną wytwórnią Electronic Arts, producenta takich serii, jak m.in. Battlefield, Need for Speed, The Sims czy FIFA. W trakcie przeprowadzki kod źródłowy gry Łowca Androidów zaginął.
Teraz odzyskali ją inżynierowie z polskiej firmy GOG, zajmującej się na co dzień cyfrową dystrybucją gier komputerowych. Cały proces trwał 8 lat, a specjaliści korzystali z programu ScummVM – który zasłużył się już wcześniej, m.in. przy odratowywaniu 250 zaginionych gier przygodowych takich legendarnych studiów, jak LucasArts, Sierra On-Line, Revolution Software czy Cyan. Wyciągnięcie silnika gry z 4-dysków, na których znajdowała się oryginalnie przygodówka, nie było proste. Teraz można w nią jednak zagrać – dostępna jest do kupienia na platformie GOG.
W Łowcy androidów gracz wciela się w detektywa Raya McCoy'a, którego zadaniem jest szukanie zbuntowanych androidów w cyberpunkowej przestrzeni Los Angeles. Gra nie straciła klimatu przygodowych produkcji lat 90. – przypomina trochę interaktywne muzeum, w którym można bawić się zabawkami głównego bohatera. Gracz może na przykład zmierzyć poziom empatii badanego za pomocą słynnego testu Voighta-Kampffa, roztrzygając w ten sposób czy jest on replikantem, czy człowiekiem. Dostępny jest również analizator zdjęć Esper, który służy do badania scen zbrodni.
zobacz także
- Drony jak z „Prometeusza” Ridleya Scotta. Zarządca brytyjskiej kolei testuje nowy wynalazek

Newsy
Drony jak z „Prometeusza” Ridleya Scotta. Zarządca brytyjskiej kolei testuje nowy wynalazek
- Papaya Films rusza z programem stażowym dla grup niedoreprezentowanych w branży reklamowej
Papaya FilmsNewsy
Papaya Films rusza z programem stażowym dla grup niedoreprezentowanych w branży reklamowej
- Janelle Monáe, M.I.A. i Brandi Carlile, czyli wybieramy najlepsze teledyski mijającego tygodnia
Newsy
Janelle Monáe, M.I.A. i Brandi Carlile, czyli wybieramy najlepsze teledyski mijającego tygodnia
- Wrażliwość oczami uczestników konkursu Papaya Young Creators
sponsorowane przez MODIVOTrendy
Wrażliwość oczami uczestników konkursu Papaya Young Creators
zobacz playlisty
-
Martin Scorsese
03Martin Scorsese
-
Seria archiwalnych koncertów Metalliki
07Seria archiwalnych koncertów Metalliki
-
Music Stories PYD 2020
02Music Stories PYD 2020
-
Cotygodniowy przegląd teledysków
73Cotygodniowy przegląd teledysków