Przygoda w nieznanych wodach. „Morska bestia” to nowy film reżysera „Vaiany” i „Wielkiej szóstki” 30.03.2022

Główny bohater animacji, nieustraszony Jacob Holland, pracuje jako łowca potworów. 

Netflix zapowiedział premierę animacji – ówcześnie figurującej pod tytułem Jacob and the Sea Beast – w listopadzie 2018 roku. Jej samodzielną reżyserię powierzono Chrisowi Williamsowi, współtwórcy Vaiany, nagrodzonej Oscarem Wielkiej Szóstki i Pioruna. Amerykanin w przeszłości pomagał również przy ustalaniu fabularnej koncepcji Mulan, Nowych szat cesarza oraz Krainy lodu. Platforma streamingowa dała mu tym samym duży kredyt zaufania. Przy realizacjach o podobnym rozmachu i budżecie przyjęło się bowiem zatrudniać więcej reżyserów. – To historia, którą zawsze chciałem się zająć. Opowiada o wielkiej przygodzie, w której nasz bohater opuszcza znany mu świat i wyrusza na nieznane mu wody. Okazuje się, że robię to samo – mówił o swoim scenariuszu Williams ponad trzy lata temu cytowany przez portal „Variety”. 

Tytuł projektu w międzyczasie się zmienił, ale jego koncepcja pozostała ta sama. Protagonista wykreowany przez reżysera, nieustraszony Jacob Holland, pracuje jako łowca potworów. Niestraszne są mu nawet te najbardziej obślizgłe, krwiożercze i nieprzystępne kreatury, których wygląd został rzekomo zainspirowany morskimi bestiariuszami i mapami z XVI i XVII wieku. Gdy na pokładzie Hollanda pojawia się niezapowiedziana pasażerka na gapę, Maisie Brumble, rozpoczyna się wielka podróż. Celem dwójki żeglarzy będą miejsca, których nie uwzględniono nawet w najdokładniejszych atlasach. 

Obsadę anglojęzycznego dubbingu Morskiej bestii zasilili m.in. Karl Urban (The Boys, Władca Pierścieni), Jared Harris (Czarnobyl, Sherlock Holmes: Gra cieni), Marianne Jean-Baptiste (Sekrety i kłamstwa, Broadchurch) oraz debiutująca w większej roli Zaris-Angel Hator. Netflix nie porzucił pomysłu i to on zajmie się jego dystrybucją. Wysoce prawdopodobne, że obok Pinokia Guillermo del Toro czy Apollo 10½ Richarda Linklatera będzie to jeden z najmocniejszych punktów tegorocznej oferty giganta streamingowego, jeśli mowa o animacjach.

Premierę Morskiej bestii zaplanowano na 8 lipca. Poniżej można zapoznać się z jej pierwszym teaserem, który pozwala przypuszczać, że Williams zamierza zestawić ze sobą konwencje filmów przygodowych, fantasy oraz baśni o piratach niebojących się wyzwań.